Wpadka na paradzie – spadochroniarz wleciał w lampę. Niecodzienne obrazki mogli oglądać ludzie zgromadzeni na paradzie w Madrycie. Podczas pokazów powietrznych, doszło do wypadku. Choć zajście może wydawać się zabawne, nie wszystkim było do śmiechu. Śmiałek wysoko nad ziemią wisiał do czasu, aż nie przyszła pomoc. Wywołało to konsternację wśród widzów. Wideo można zobaczyć poniżej.
Wpadka na paradzie – spadochroniarz wleciał w lampę
Parada, uroczyste święto, tłumy ludzi i pokazy powietrzne – co mogło pójść nie tak? W Hiszpanii w minioną sobotę obchodzono święto narodowe Dnia Hiszpańskości, zwane też Dniem Kolumba. Rokrocznie z jego okazji, odbywają się uroczyste parady, w których udział biorą tłumy ludzi. Wszystko okraszone jest specjalnymi, widowiskowymi pokazami. Oprócz tego na ulicach choćby stolicy Hiszpanii – Madrytu, nie brakuje tamtejszych wojsk. Wszystko przebiegało zgodnie z planem, dopóki na nieboskłonie nie pojawił się dzielny spadochroniarz, przemierzający przestworza z ogromną flagą swojego kraju.
Konsternacja wśród tłumu, wisiał na lampie przez kilka dobrych chwil
Wszyscy bacznie obserwowali śmiałka, gdy ten pojawił się w powietrzu. Gdy spadochroniarz systematycznie obniżał tor lotu, na jego drodze nagle stanęła latarnia. Ten wleciał w nią z impetem, a wszystkiemu towarzyszył charakterystyczny dla takich zdarzeń dźwięk. Nagle zapadła cisza, jednakże po chwili przerodziła się ona w salwę braw, dających wsparcie spadochroniarzowi.
Pojawiły się też osoby, których dana sytuacja rozbawiła. Wszystko można zobaczyć poniżej:
źródło zdjęcia: YouTube