Trump pobił własny rekord na Twitterze – pisał średnio co 88 sekund

Trump

Trump pobił swój własny rekord na Twitterze, mianowicie pisał posty średnio co 88 sekund. W Senacie Stanów Zjednoczonych rozpoczął się proces związany z impeachmentem prezydenta USA. Trump jest oskarżony o nadużycie władzy dla własnych korzyści politycznych oraz utrudnianie dochodzenia w Kongresie mającego na celu wyjaśnienie tej sprawy. Z tego powodu oficjalny profil prezydenta wrzał.

Post na Twitterze średnio co 88 sekund

We wtorek w Senacie Stanów Zjednoczonych rozpoczęła się główna część procesu dotycząca impeachmentu Donalda Trumpa. Prezydenta oskarżono o nadużywanie władzy dla własnych korzyści politycznych oraz ponadto o utrudnianie dochodzenie w Kongresie mającego na celu wyjaśnienie sprawy. Warto jednak zwrócić uwagę, że odsunięcie prezydenta ze sprawowanego urzędu przez Republikanów jest raczej mało prawdopodobną wersją. Prawnicy jednak wciąż walczą o uniewinnienie prezydenta. Dodatkowo, Trump chce starać się o drugą kadencję na stanowisku prezydenta kraju. 

 

Trump sprawę swojego stanu oskarżenia bardzo aktywnie komentuje na swoim oficjalnym profilu na Twitterze. W środę pobił swój własny rekord i umieścił ponad 140 tweetów i retweetów, dotyczących procesu, Senatu oraz Demokratów. Prezydent Stanów Zjednoczonych przebywając w Davos na Forum Ekonomicznym w ciągu jednej godziny napisał aż 41 postów. Średnio co 88 sekund.
.

Trump pobił więc swój własny rekord sprzed ponad miesiąca, kiedy opublikował 123 tweetów. Między innymi znalazł się tam sławny post, w którym prezydent namawia Gretę Thunberg, aby „wyluzowała”.

Relacje Iranu i USA opisywane na Twitterze

Trump otwarcie i bardzo intensywnie komentuje w sieci również sytuację między Stanami Zjednoczonymi, a Iranem. Warto wspomnieć, że napięta sytuacja rozpoczęła się od zabicia irańskiego generała Kasema Sulajmaniego, który był dowódcą elitarnej jednostki Al Kuds. Podczas ataku zginął również dowódca irackiej milicji Abu Mahdi al-Muhandis. Do wydarzeń doszło w Bagdadzie. Dodatkowo władze USA potwierdziły, że było to polecenie Donalda Trumpa.

„Jeśli Iran zaatakuje Amerykanów, odpowiemy bardzo szybko i bardzo mocno” – oto jeden z serii ostrych wpisów na Twitterze Trumpa.

„Iran mówi bardzo odważnie o atakowaniu pewnych miejsc w odwecie za to, że uwolniliśmy świat od ich terrorystycznego przywódcy (…). On już przygotowywał atak na naszą ambasadę, jak również kolejne uderzenia w innych miejscach. Niech to służy jako OSTRZEŻENIE, że jeśli Iran zaatakuje Amerykanów, to Stany Zjednoczone uderzą w 52 irańskie cele, w tym w ważne dla irańskiej kultury miejsca oraz w sam Iran” – poinformował prezydent na Twitterze (pisownia oryginalna). „UDERZYMY BARDZO MOCNO I BARDZO SZYBKO” – dodał.

ZOBACZ TAKŻE: DONALD TRUMP POSTAWIONY W STAN OSKARŻENIA

Jak widać Trump aktywnie działa w mediach społecznościowych, szczególnie na Twitterze, gdzie intensywnie i niezwykle szybko reaguje na sytuacje związane z jego krajem.

Magdalena C

Z wykształcenia inżynier produkcji. Miłośniczka podróży i dokumentów kryminalnych.