Te wkłady do zniczy na Wszystkich Świętych to zmora. Lepiej ich nie kupuj. Dlaczego?

to czeka nas na cmentarzach

Te wkłady do zniczy na Wszystkich Świętych to zmora. Lepiej ich nie kupuj. Dlaczego? Powody dla specjalistów są oczywiste. Nie każdy ma jednak tego świadomość. Portal o2.pl spisał porady kamieniarza, który na nagrobkach oraz wszystkim co z nimi związane zna się jak mało kto. Zdradzono tam, który rodzaj wkładów jest najlepszy i najbardziej opłacalny. A od których najlepiej trzymać się z daleka? Zobaczcie sami!

Te wkłady do zniczy na Wszystkich Świętych to zmora. Lepiej ich nie kupuj! Dlaczego?

W sklepach coraz wyraźniej można odczuć nadchodzące święto zmarłych. Sklepowe regały uginają się pod naporem wszelkiego rodzaju zniczy oraz wkładów. Nie brakuje też stroików na nagrobki. Trwa istne zakupowe szaleństwo, któremu ludzie w Polsce poddają się co roku o tej porze. Jak się jednak okazuje, niektórych wkładów lepiej unikać. Pisze o tym portal o2.pl. Głos w tej sprawie zabrał też kamieniarz, który o danej branży wie dosłownie wszystko.

Które wkłady najlepiej wybrać? Najkorzystniejszym wyborem wydają się te, które będą się palić najdłużej. Przeważnie najlepsze są te największe, gdyż mają najwięcej wypełnienia. Znaczenie ma także fakt, z czego są zrobione i czym wypełnione. Ważna jest też długość knota. W Polsce można kupić trzy rodzaje wkładów: olejowe, parafinowe i woskowe. Które są najlepsze, a których najlepiej unikać?

ZOBACZ TAKŻE: 25 lat nie było tak tragicznie. Najnowsze dane z Polski zatrważają

Wkłady olejowe, woskowe i parafinowe. Które najlepsze a których unikać?

Jak czytamy w o2.pl, zdecydowanie najlepsze są wkłady olejowe. Według producentów ich żywotność jest nawet cztery razy większa niż w przypadku wkładów parafinowych. W dodatku mają one dobrze znosić niskie temperatury, które w listopadzie są normą. Trzeba jednak mieć na uwadze to, że te wkłady są najdroższe. Mogą jednak palić się nawet 8 dni.

Najgorsze zdaniem producentów są wkłady woskowe, które wypalają się stosunkowo szybciej. Szybko wypalają się też wkłady parafinowe, jednak tutaj mamy do wyboru wiele kształtów i rozmiarów. Nie należy też zapominać o wkładach na baterię. Zwolenników takiego rozwiązania jest coraz więcej. Sporo osób woli jednak tradycyjne rozwiązania i prawdziwy płomień zamiast sztucznego światełka. Elektryczne wkłady nie należą też do najtańszych. Ich zaletą jest natomiast to, że mogą służyć naprawdę długo.

źródło: o2.pl

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.