Rozbito grupę przemytników ludzi z Bliskiego Wschodu i Zakaukazia do Polski. Pobierali nawet 10 tys. euro za jedną osobę. Wśród zatrzymanych jest adwokat, który był pełnomocnikiem w postępowaniach cudzoziemców w postępowaniach administracyjnych. Gang zatrzymali funkcjonariusze z Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Cudzoziemcy płacili przemytnikom od 4 do 10 tys. euro za osobę
Zdaniem śledczych, grupa przemytników działała od lutego 2015 roku do września 2019 roku, głównie na terenie Warszawy. Jak poinformowała rzecznik Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej: „Z dotychczas zebranego materiału dowodowego, wiadomo, że grupa przestępcza zalegalizowała pobyt w naszym kraju kilkudziesięciu cudzoziemcom, w głównej mierze obywatelom Pakistanu i Indii, czerpiąc z tego korzyść materialną.” Grupa zakładała podmioty gospodarcze, a następnie zawierała fikcyjne umowy najmu oraz o pracę z cudzoziemcami. Koszt nielegalnej migracji wynosił od 4 do 10 tys. euro za osobę.
Pierwsze zatrzymania miały miejsce już w ubiegłym miesiącu. Wówczas funkcjonariusze zatrzymali trzy osoby, w tym czynnego zawodowo adwokata Andrzeja M. Występował on w roli pełnomocnika cudzoziemców w postępowaniu administracyjnym. Aresztowano również jego żonę i syna, którzy prowadzili kancelarię doradztwa prawnego oraz ekonomicznego. Podczas przeszukiwań mieszkań oraz firm zabezpieczono dyski, telefony, komputery, kart SIM oraz różnego rodzaju notatki i dokumenty. Znaleziono również ponad 100 tys. złotych w różnych walutach.
Legalizacja pobytu nielegalnych imigrantów z Indii i Pakistanu oraz „karuzele vatowskie” to główne obszary działania zorganizowanej grupy przestępczej, rozbitej przez funkcjonariuszy z Nadwiślańskiego OSG.https://t.co/u90AzyxY54
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) December 3, 2019
W planach kolejne zatrzymania
Rzeczniczka Prokuratury Krajowej Ewa Bialik podała, że prokurator Mazowieckiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej przedstawił zatrzymanym zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, przedkładania nierzetelnych i podrobionych dokumentów, oraz umożliwienia lub ułatwienia pobytu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej wbrew przepisom w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej.
Dwóm osobom zastosowano poręczenie majątkowe w wysokości 50 tys. złotych oraz 40 tys. złotych. Podejrzana kobieta dodatkowo otrzymała zakaz opuszczania kraju i pozostaje pod dozorem policji. Rzecznik informuje, że cała sprawa ma charakter rozwojowy. Niewykluczone są kolejne zatrzymania osób związanych z nielegalnym przemytem ludzi do Polski.
ZOBACZ TAKŻE: POLAK, KTÓRY WALCZYŁ Z TERRORYSTĄ KŁEM NARWALA, OPUŚCIŁ SZPITAL