Rosja zaatakuje?! Blisko 100 tys. żołnierzy przy granicy, padła data ofensywy

putin rozmawiał z prezydentem

Rosja zaatakuje?! Dramatyczne doniesienia zalewają światowe media. Mianowicie, niepokojące informacje przekazał między innymi naczelnik głównego zarządu wywiadu ministerstwa obrony Ukrainy, Kyryło Budanow. Jego informacje mają pokrywać się z tym, co ustalił amerykański wywiad. W pobliżu granicy z Ukrainą, może znajdować się już nawet blisko 100 tysięcy rosyjskich żołnierzy. W kuluarach mówi się nawet o konkretnej dacie ofensywy – przewidziano ją na początek roku 2022.

Rosja zaatakuje?! Blisko 100 tysięcy żołnierzy przy granicy! W sieci krąży data rozpoczęcia ofensywy

Niepokojące doniesienia docierają z Ukrainy. Już jakiś czas temu informowano, że w okolicy jednej z tamtejszych granic, dostrzeżono gromadzące się rosyjskie wojska. Teraz mówi się o tym, że może znajdować się tam już około 100 tysięcy wojskowych. O tym fakcie informował naczelnik głównego zarządu wywiadu ministerstwa obrony Ukrainy, Kyryło Budanow. Portal o2.pl, powołując się na słowa naczelnika podaje, że atak może wyglądać niż ten w 2014 roku – ma być bardziej niszczycielski.

Ukraina spodziewa się, że jeżeli dojdzie do agresji – trzeba być gotowym na naloty, ataki pancerne oraz artyleryjskie i powietrzno-desantowe.

W sieci pojawiły się także wstępne informacje o tym, kiedy może dojść do agresji na Ukrainę. Doniesienia te mają pokrywać się z tym, co ustalił amerykański wywiad. Wszystko ostatecznie ma jednak zależeć od Władimira Putina, do którego należy ostatnie słowo – można o tym przeczytać w „Washington Post”.

ZOBACZ TAKŻE: PIJANI I UZBROJENI BIAŁORUSCY MUNDUROWI PRZY POLSKIEJ GRANICY. SYTUACJA MA SIĘ POWTARZAĆ! MINISTERSTWO OBRONY NARODOWEJ PUBLIKUJE WYMOWNE NAGRANIA [WIDEO]

Wtedy zaatakuje Rosja? Doniesienia z Ukrainy mają pokrywać się z informacjami zdobywanymi przez amerykański wywiad

W doniesieniach możemy przeczytać o tym, że znana jest data ewentualnego ataku rosyjskich wojsk. Mianowicie, Budanow miał powiedzieć, że agresja nastąpi pod koniec stycznia lub z początkiem lutego 2022.

Portal businessinsider.com.pl przytacza słowa ukraińskiego naczelnika, w których mówił, że spodziewane ataki mogą przerosnąć skalą te z roku 2014. Jego zdaniem, napór będzie:

„Znacznie bardziej niszczycielski niż wszystko, co dotychczas zaobserwowano w ramach konfliktu trwającego od 2014 r., w którym zginęło ok. 14 tys. Ukraińców”

źródło: o2.pl, businessinsider.com.pl

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.