Nowy iPhone bez ładowarki w zestawie? Będzie trzeba ją dokupić

nowy iphone bez ładowarki

Nowy iPhone bez ładowarki i słuchawek w zestawie? Jak donosi portal wirtualnemedia.pl, Apple prawdopodobnie w ten sposób będzie chciało oszczędzić na kosztach produkcji. Wszystko przez sieć 5G, której wprowadzenie do nowych urządzeń iPhone może być kosztowne. W Internecie zaroiło się od komentarzy użytkowników, którzy nie rozumieją takowej polityki firmy. O ile brak słuchawek w zestawie można jeszcze zrozumieć, to niedołączenie do niego ładowarki, wydaje się wręcz absurdalne. Na nowo rozpętały się słowne potyczki i wojenki pomiędzy zwolennikami produktów od Apple i zwolennikami typowych smartfonów z Androidem.

Nowy iPhone bez ładowarki i słuchawek w zestawie? Apple chce ograniczyć koszty produkcji

Wyobrażacie sobie kupić smartfona, który w zestawie nie ma ładowarki, a żeby ją zdobyć, trzeba dodatkowo zapłacić? Do teraz wydawało się to absurdalne, ale jak się okazuje – taki pomysł może wejść w życie. Pisze o tym portal wirtualnemedia.pl. Na taki pomysł miał wpaść gigant w branży elektroniki – Apple. Jak się okazuje, iPhone 12 poza brakiem ładowarki, w zestawie nie będzie zawierał także słuchawek.

Dlaczego Apple prawdopodobnie zdecyduje się na taki ruch? Wszystko przez sieć 5G. Okazuje się bowiem, że przystosowanie nowego urządzenia do sieci 5G, może okazać się kosztowne. Uszczuplenie zestawu może pomóc wyrównać koszta, gdy ludzie będą musieli dokupić niezbędny do funkcjonowania urządzenia osprzęt.

ZOBACZ TAKŻE: POPROSILI KOBIETĘ, ABY ZAŁOŻYŁA W SKLEPIE MASECZKĘ – TA DOSTAŁA ATAKU SZAŁU I ZACZĘŁA RZUCAĆ PRODUKTAMI ZE SWOJEGO WÓZKA. ZOBACZ NAGRANIE Z SUPERMARKETU!

Jaka będzie cena ładowarki do iPhone 12?

Rewelacje o braku ładowarek w zestawie przy kupnie iPhone 12, podał dobrze poinformowany analityk specjalizujący się w branży technologicznej – Ming-Chi Kuo. Mężczyzna już wcześniej zasłynął z podawania dość precyzyjnych informacji dotyczących premier nowych sprzętów, które zwykle się sprawdzały. Tym większe wydaje się zatem prawdopodobieństwo, że nowy iPhone rzeczywiście będzie sprzedawany bez ładowarek.

Trudno jednak jak na razie przewiedzieć, ile mogłaby kosztować taka ładowarka. Nie zmienia to jednak faktu, że Apple dało kolejny argument do uszczypliwości dla swoich przeciwników. Czy niepisana wojenka na linii Apple – użytkownicy innych smartfonów z Androidem, rozpęta się na nowo?

źródło: wirtualnemedia.pl

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.