Nadchodzi „Pełnia Śmierci”. Kiedy zobaczymy zjawisko na niebie?

pełnia śmierci

Nadchodzi „Pełnia Śmierci” – chodzi rzecz jasna o efektowne zjawisko pełni księżyca. „Pełnia Śmierci” to jedna z innych nazw dobrze znanej „Pełni Robaczego Księżyca”. Kiedy spektakl będzie można oglądać na niebie? Skąd wzięła się jego tajemnicza nazwa i co tak naprawdę oznacza? Szczegóły poniżej.

Nadchodzi „Pełnia Śmierci”. Kiedy zobaczymy zjawisko na niebie?

„Pełnia Śmierci” to nic innego jak popularna „Pełnia Robaczego Księżyca” i jest ona pierwszą wiosenną pełnią. Efektowne zjawisko na niebie będzie można oglądać już niebawem. Jak jednak zauważa portal fakt.pl – ta konkretna pełnia ma także kilka innych nazw: Czysta Pełnia, Skrzypiąca lub Klonowa Pełnia.

Na temat nazwy „Pełnia Robaczego Księżyca” istnieje kilka teorii. Jedna z nich mówi o tym, jakoby rdzenni mieszkańcy Ameryki Północnej kojarzyli ten czas z robakami. Te, podczas ostatnich zimnych nocy, miały wydostawać się z wilgotnej ziemi na powierzchnię. Inne źródła podają natomiast, że nazwa „Robaczy Księżyc” pochodzi od ludowego przesądu. Właśnie w tym czasie na Księżycu, wedle wierzeń pojawiają się robaki. W rzeczywistości jednak nie ma żadnego związku między tym zjawiskiem a robakami, ale nazwa ta przetrwała do dzisiaj.

ZOBACZ TAKŻE: To stało się po trzech latach od pochowania babci z telefonem. „Zrobiło mi się niedobrze”

Księżyc ma największy możliwy rozmiar kątowy na niebie

Jak czytamy na stronie Faktu, podczas „Pełni Robaczego Księżyca” możemy obserwować potężny glob na niebie. To dlatego, że księżyc ma wtedy największy możliwy rozmiar kątowy. Ponadto, fakt.pl podaje:

Robaczy Księżyc znajduje się praktycznie najbliżej Ziemi na swojej orbicie.

„Pełnia Robaczego Księżyca” – kiedy obserwować niezwykłe zjawisko?

Potężny księżyc, zwany też „Pełnią Robaczego Księżyca” tudzież „Pełnią Śmierci”, na niebie pojawi się 22 marca. Właśnie wtedy będzie można oglądać go w całej okazałości – pod warunkiem, że nie zasłonią go chmury. Widoczny będzie z każdego regionu kraju. Warto jednak mieć na uwadze, że jego obserwacja oraz ewentualne zdjęcia będą najlepsze w miejscach, gdzie nie ma skupisk sztucznego oświetlenia. Wskazany jest zatem wyjazd poza miasto, aby w pełni cieszyć się kapitalnym widowiskiem.

Poniżej można zobaczyć, jak „Robaczy Księżyc” wyglądał przed rokiem:

źródło: fakt.pl, Twitter; foto: Twitter