Morawiecki potwierdza: nowe obostrzenia na Wielkanoc! Jak donosi RMF24.pl, premier oświadczył to dziś w Wadowicach. Wiadomo już także, kiedy rząd zaprezentuje nowe wytyczne. Ile będą obowiązywać i co się zmieni? Jakie branże powinny już teraz zacząć się obawiać? Czy czeka nas zakaz przemieszczania się na święta wielkanocne? Co z zamknięciem kościołów? Wypowiedź premiera oraz prawdopodobne szczegóły całkowitego lockdownu prezentujemy poniżej.
Morawiecki potwierdza: nowe obostrzenia na Wielkanoc! Kiedy decyzja?
A jednak! Jeszcze dziś – powołując się na nieoficjalne informacje RMF24.pl – pisaliśmy o tym, że wprowadzenie w Polsce całkowitego lockdownu jest bardziej niż pewne. Doniesienia te potwierdził premier Mateusz Morawiecki. Wszystko podczas wizyty w Wadowicach. Właśnie tam Morawiecki mówił:
Premier @MorawieckiM w #Wadowice: Wokół nas Niemcy i Czesi wprowadzają nowe obostrzenia i my w czwartek przedstawimy nowe obostrzenia po to, żeby przydusić wirusa raz jeszcze.
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) March 23, 2021
Wokół nas – Niemcy, Czesi, inne kraje wprowadzają nowe obostrzenia i my także najpóźniej w czwartek przedstawimy na kolejne dwa tygodnie pewne nowe obostrzenia właśnie po to, żeby przydusić wirusa raz jeszcze i doczekać do tego momentu, kiedy będziemy mogli powiedzieć, że odporność zbiorowa zwycięża z wirusem.
Wychodzi więc na to, że rząd nowe restrykcje ogłosi jutro lub w czwartek. Obowiązywać będą one przynajmniej przez kolejne 2 tygodnie. Przy wszystkim Mateusz Morawiecki wspomniał o wsparciu dla branż najbardziej dotkniętych sytuacją epidemiologiczną. Mowa między innymi o gastronomii, hotelarstwie i turystyce.
Jakie obostrzenia na Wielkanoc? Co z zakazem przemieszczania się?
Wiele osób zachodzi w głowę, jakie jeszcze obostrzenia może ogłosić rząd w najbliższych dniach. RMF24.pl prognozuje, że zamknięte zostaną: salony kosmetyczne, salony fryzjerskie, sklepy z elektroniką i budowlane. Możliwe jest także ograniczenie ilości osób, które jednocześnie mogą przebywać w sklepie. Mówi się również o kościołach – a nawet o ich ewentualnym zamknięciu.
Co natomiast z zakazem przemieszczania się? Możliwe, że rząd jedynie zaapeluje do Polaków o rozwagę i spędzanie świąt w gronie najbliższych. Chodzi o unikanie spotkań z tymi członkami rodziny, z którymi nie mieszkamy. Stale podkreśla się, iż sytuacja w szpitalach jest coraz to gorsza.
źródło: RMF24.pl