Lockdown aż do Wielkanocy? Sensacyjne wiadomości płyną zza naszej zachodniej granicy. Według nich, Niemcy prawdopodobnie gospodarkę odblokują dopiero przed świętami wielkanocnymi – czyli na początku kwietnia. Niemiecki dziennik Bild uważa, że obostrzenia mogą potrwać jeszcze nawet 10 tygodni. Zwolenniczką takiego scenariusza jest Angela Merkel, kanclerz kraju. Co jednak ciekawe – Gazeta Wrocławska podaje, że podobnie może być też w Polsce. To jednak na razie nieoficjalne doniesienia.
Lockdown aż do Wielkanocy? Sensacyjne wiadomości! Ludzie zachodzą w głowę – „kto tyle wytrzyma?”
Przedłużenie obostrzeń do 31 grudnia to wcale może nie być koniec! Niebawem przekonać mogą się o tym choćby Niemcy. Jak donosi Bild, na który powołuje się portal RMF24.pl – obostrzenia u naszych zachodnich sąsiadów mogą utrzymać się nawet do Wielkanocy. Wychodzi więc na to, że gospodarka otwierałaby się dopiero w okolicach początku kwietnia. Zwolenniczką takiego pomysłu jest kanclerz Niemiec, Angela Merkel. Wszystko w obawie przed „brytyjską” mutacją koronawirusa, która powoduje bardzo szybkie przyrosty nowych zakażeń, a te mogą sparaliżować nawet najlepiej działającą służbę zdrowia.
Bild podaje, że Angela Merkel na spotkaniu partii CDU otwarcie mówiła o kolejnych 8 lub nawet 10 tygodniach twardych obostrzeń. Portal RMF przytacza słowa Merkel, która miała powiedzieć:
Jeśli nie uda nam się powstrzymać tego brytyjskiego wariantu, do Wielkanocy będziemy mieli 10-krotnie większą częstotliwość jego występowania.
Jaki scenariusz czeka Polskę? Gazeta Wrocławska: „Lockdown w Polsce do kwietnia?”
Bardzo interesujące choć jeszcze nieoficjalne doniesienia, można znaleźć na portalu Gazety Wrocławskiej. Jak się okazuje, odmrożenie polskiej gospodarki – podobnie jak w przypadku Niemiec – może nastąpić dopiero z początkiem kwietnia. GW zapewnia, że aktualnie trwają rozmowy buntujących się przedsiębiorców z przedstawicielami rządu. Portal przytoczył także słowa prezesa Green Cafe Nero, Pana Adama Ringera, które padły w rozmowie z Money.pl. Cytujemy je poniżej:
Byliśmy informowani na rozmowach z wiceminister Semeniuk, że raczej przed marcem, czy nawet przed końcem marca wielkiego odmrożenia nie będzie. To nie było nawet „raczej”, tylko na zasadzie, że nie ma na co liczyć, że „raczej nie oczekujcie”
źródło: RMF24.pl, Gazeta Wrocławska