Lek na COVID-19 pojawi się na rynku już niebawem? Pfizer, firma znana z wyprodukowania pierwszej, prawdopodobnie najpopularniejszej szczepionki przeciwko koronawirusowi potwierdza, że właśnie kończy się pierwsza faza testów nowej pigułki. Tabletka ma skutecznie zwalczać wirusa. Jak czytamy w o2.pl – lek wykazał „silną aktywność przeciwwirusową przeciwko SARS-CoV-2”. Teraz należy przeprowadzić kolejne testy, na większej grupie osób. Kiedy tabletki na COVID-19 mogą trafić do sprzedaży?
Lek na COVID-19? Pfizer potwierdza – pierwsza faza testów zakończona. Widać światełko w tunelu
Szczepionkę przeciwko koronawirusowi wynaleziono stosunkowo szybko, a na całym świecie już trwają szczepienia, mające za zadanie wygasić światową pandemię. Tymczasem okazuje się, że Pfizer – firma, która stworzyła pierwszą szczepionkę – teraz pracuje nad lekiem na COVID-19. Mało tego, jak na razie wszystko wygląda obiecująco. Pierwsze testy wypadają pozytywnie i niebawem kończy się ich pierwsza faza.
O wszystkim dokładniej pisze portal o2.pl. Znalazła się tam między innymi wypowiedź Mikaela Dolstena, dyrektora naukowego i prezesa ds. badań i rozwoju firmy Pfizer, którą cytujemy poniżej:
Zaprojektowaliśmy PF-07321332 jako pigułkę doustną, którą można by przepisać przy pierwszych oznakach infekcji, bez konieczności hospitalizacji lub intensywnej opieki medycznej.
Kiedy natomiast można spodziewać się tego, że lek zadebiutuje na rynku?
Kiedy sprzedaż leku na COVID-19 od Pfizera?
Po odważnych zapowiedziach Pfizera, wiele osób zachodzi w głowę, kiedy tak właściwie lek trafi do sprzedaży. Jak dobrze wiadomo, aby tak się stało, specyfik musi przejść jeszcze sporo testów oraz badań. Do tego ostatecznie potwierdzone musi zostać, że jest on skuteczny. Na ten moment wszystko jednak na to wskazuje. A to dlatego, że tabletka już teraz wykazała „silną aktywność przeciwwirusową przeciwko SARS-CoV-2″.
Pfizer prognozuje, że lek dostępny powinien być nawet pod koniec trwającego roku. W tej chwili testy preparatu odbywają się w Stanach Zjednoczonych i Belgii. Lek roboczo nazwano PF-07321332. Najpóźniej 25 maja zakończy się faza testów, w której udział bierze około 60 osób. Specjaliści już teraz patrzą w przyszłość z optymizmem i uważają, że skutecznie działający lek rozwiąże problem obostrzeń raz na zawsze.
źródło: o2.pl