Kim jest mężczyzna z popularnego nagrania, pochodzącego z nocy sylwestrowej roku 1996/1997? Z pewnością mało jest osób, które nie wiedzą o czym mowa. Większość niejednokrotnie spotykała się ze słynnym w portalu YouTube nagraniem – przeważnie właśnie podczas sylwestra. Wideo urosło do rangi wręcz kultowego i po dziś dzień bawi osoby w każdym wieku. Wielu zastanawia się jednak, kim tak właściwie jest bohater zarejestrowany na kamerze. Jak się okazuje – jakiś czas temu próbowali do tego dotrzeć dziennikarze TV Dami.
„Życzenia noworoczne” – popularne nagranie pod lupą
Ostatnia noc w roku zawsze kojarzy się z zabawą do białego rana, a wszystko przy akompaniamencie alkoholu i fajerwerków. Nie inaczej było na przełomie roku 1996 i 1997, kiedy to powstało słynne nagranie o którym mowa. Wideo zarejestrowano podczas zabawy sylwestrowej odbywającej się w Radomiu – a konkretniej w Teatrze Powszechnym im. Jana Kochanowskiego. Z pewnością nikt nie przypuszczał, że po latach fragment życzeń osiągnie tak ogromną popularność. Mówi się, że całość publikowana była w paśmie archiwalnych nagrań TV Dami. Wtedy też ktoś wyłapał fragment z pamiętnymi życzeniami i postanowił opublikować go w portalu YouTube. Okazało się to strzałem w dziesiątkę, bo całość bawi po dziś dzień.
Kim jest mężczyzna z „życzeń noworocznych”?
Widzom przede wszystkim w pamięci utkwił bohater nagrania – niezwykle serdeczny, sympatyczny i do bólu szczery mężczyzna. Wielu do dziś zastanawia się, kim tak właściwie jest człowiek, który zapadł w pamięć tysiącom Polaków. Jak się okazuje, odpowiedzi na to pytanie zdecydowali się niegdyś poszukać dziennikarze TV Dami.
Akcja zakrojona na szeroką skalę, pozwoliła skontaktować się z żoną autora „życzeń noworocznych”. Kobieta miała wtedy przyznać, że ją i jej męża od pewnego czasu dochodziły głosy, iż jest on gwiazdą jednego z popularnych w sieci nagrań. Uwierzyli jednak wówczas, gdy zobaczyli to na własne oczy. Nie zmienia to jednak faktu, że byli zdziwieni taką skalą zasięgów, jakie wideo zdołało osiągnąć.
Mimo usilnych starań, nie udało się ustalić wielu szczegółów dotyczących mężczyzny z nagrania. Wiadomo jedynie tyle, że mieszka w domu pod Radomiem. Mówi się także, że losy bohatera potoczyły się dokładnie tak, jak sam sobie tego życzył. Co ciekawe, miejscowa telewizja próbowała nagrać tak zwany „wywiad po latach” z postacią z nagrania poniżej, jednak ostatecznie nie doszło to do skutku.
źródło zdjęcia: YouTube