Co się dzieje w Korei Północnej? Bardzo niepokojące obrazki obiegły Internet. Chodzi o potężne ulewy oraz powodzie, które te wywołały. Według doniesień, dach nad głową miało stracić naprawdę wiele osób. Wielka woda pochłonęła ponad 1000 domostw. Poza tym zalaniu uległy pola uprawne. Najgorsze jest jednak to, że prognozy pogody na najbliższe dni nie są dobre. Padać ma jeszcze bardziej. Jak do całej sprawy odnosi się przywódca kraju, Kim Dzong Un?
Co się dzieje w Korei Północnej? Niepokojące obrazki obiegły Internet – istny kataklizm
To nie są dobre dni dla Korei Północnej. Kraj ten nawiedził istny kataklizm. Światowe media, powołując się na telewizję państwową kraju zarządzanego przez Kim Dzong Una podają, że pewne jego obszary nawiedziły potężne ulewy. Niestety, spowodowały one tragiczne w skutkach powodzie.
Według doniesień, dach nad głową straciło mnóstwo osób. Podaje się, że zniszczeniu uległo ponad 1000 domostw – dokładnie przytacza się liczbę 1170 zalanych lub doszczętnie zdemolowanych posiadłości. To jednak nie wszystko. Ucierpiały także pola, a więc sektor rolnictwa, który dla Korei Północnej jest dość istotny. W o2.pl czytamy, że z prowincji Hamgyong Południowy ewakuowano aż 5 tysięcy osób. Na ten moment nie podaje się żadnych informacji o ewentualnej liczbie ofiar. Należy jednak mieć nadzieję, że takowych nie będzie. Tym niemniej zdjęcia z Korei Północnej budzą grozę.
We revealed extensive flood damage in North Korea using satellite imagery on Weds, now KCTV admits it with video of the broken bridges, destroyed homes and fields in the same exact areas
These images are in Sinhung main town and surrounding area https://t.co/5O8rHYrfio pic.twitter.com/sl9wJxZzTx
— Colin Zwirko (@ColinZwirko) August 6, 2021
Prognozy na kolejny dni wyglądają dramatycznie – zapowiadane są kolejny ulewy
Czy najgorsze dopiero przez Koreą Północną? Prognozy na kolejne dni wyglądają fatalnie. Przez najbliższe dwa dni przez kraj mają przejść potężne ulewy i tajfuny. Sytuacja może zatem się zdecydowanie pogorszyć.
Już teraz wiadomo, że poza domami i polami, zniszczeniu uległo przynajmniej 17 kilometrów dróg, uszkodzone są też mosty.
Warto podkreślić, że jak dotąd sytuacji nie skomentował Kim Dzon Un.
źródło: o2.pl