17-letni Adrian z Kołobrzegu usłyszał już zarzut zabójstwa. Mimo swojego niepełnoletniego wieku, za swoje czyny odpowie jak dorosły. W poniedziałek 17-latek miał zabić na klatce schodowej o rok młodszego Sebastiana. Grozi mu nawet 25 lat więzienia.

Tymczasowy areszt

17-letni Adrian podejrzany o morderstwo swojego rok młodszego kolegi Sebastiana usłyszał zarzuty. Tuż po godzinie 8:00 policja doprowadziła chłopaka do prokuratury w Kołobrzegu, gdzie odbyło się przesłuchanie. Trwało ponad dwie godziny. Chłopak przyznał się zarzucanej mu winy oraz złożył wyjaśnienia w sprawie. Na ten moment prokuratura nie ujawnia informacji co było motywem zbrodni. Adrian, mimo że jest niepełnoletni, za swoje czyny odpowie jak osoba dorosła. Grozi mu kara nawet 25 lat więzienia. Śledczy dodatkowo złożyli wniosek do sądu o tymczasowy areszt.

Warto wspomnieć, że chłopaka zatrzymano w poniedziałek po południu, czyli kilka godzin po zabójstwie. Znaleziono go w pobliżu szkoły zawodowej gdzie Adrian jak i jego ofiara – Sebastian, uczęszczali do szkoły. Ich znajomość trwała od podstawówki, a z informacji znajomych wynika, że dopiero od niedawna zaczęli się bardziej przyjaźnić.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie Ryszard Gąsiorowski poinformował, że zabezpieczona została m.in. korespondencja SMS-owa między nastolatkami. Teraz śledczy będą musieli dotrzeć też do zapisu rozmów z komunikatorów internetowych.

ZOBACZ TAKŻE: WYPUSZCZONO MORDERCĘ ZA DOBRE ZACHOWANIE – ZNÓW ZABIŁ

„Chora przyjaźń”

„Fakt” dotarł do zapisu rozmowy Adriana z Patrycją – ich wspólną znajomą. Dziewczyna uważa, że między chłopakami była „chora przyjaźń”. Ponadto powiedziała: „Adrian był bardzo zaborczy i nie chciał, żeby Sebastian z kimś oprócz niego się przyjaźnił. Gdy Sebastian się temu sprzeciwił i poznał nowych kolegów, to się bardzo mocno pokłócili.”

W dzień morderstwa Adrian pytał Patrycję, czy jeżeli zabije człowieka, który go zranił, to będzie złym człowiekiem. Ponadto wspominał, że stracił swoją matkę oraz przyjaciół i planuje samobójstwo. Koleżanka miała mu odpowiedzieć, żeby nie robił głupot. Odpowiedziała: „Dużo przeszedłeś, ale nie poddawaj się. Są trudniejsze chwile. Ale nie możesz z tym przegrać. Pokaż światu, że jesteś ponadto.” Chłopak miał odpisać: „Mądra jesteś, ale ja już nie potrafię.”

Zakrwawionego 16-latka znalazł w poniedziałek rano na klatce schodowej sąsiad. Wezwał pogotowie, ale na ratunek było za późno. Sebastian miał sześć ran kłutych w okolicy szyi i klatki piersiowej. Policja wciąż poszukuje narzędzia zbrodni.

Źródło zdjęcia: RMF24