Kolejne problemy Tesli! Tym razem chodzi o samozapalne baterie w samochodach. Odnotowano już ponad 2 tys. przypadków płonących aut. Firma zamiast wymienić zabezpieczone baterie, stawia na aktualizację oprogramowania.
Kolejne problemy Tesli
Dotychczas głośno było o zatargach firmy z pracownikami, trudnościach związanych z realizacją zamówień oraz wieloma niedociągnięciami jeżeli chodzi o jakość samochodów. W czwartek firma Elona Muska oficjalnie ogłosiła, że po raz kolejny muszą odroczyć w terminie masową produkcję Tesli Model 3. To wielki projekt, którego celem było spopularyzowanie elektromobilności na terenie Stanów Zjednoczonych. Po raz kolejny nie doszedł do skutku… Aktualnym największym problemem firmy są wypuszczone do sprzedaży serie samochodów z wadliwymi bateriami, które ulegają wybuchom. Od dłuższego czasu w sieci pojawiają się kolejne informacje z niebezpiecznymi wadami samochodów. Przez długi czas Tesla bagatelizowała problem. Jako że ilość pozwów ciągle rosła, firma zaproponowała rozwiązania problemów. Nie są one jednak wystarczająco skuteczne. Poniżej filmik obrazujący wybuch:
ZOBACZ TAKŻE: ELON MUSK ZAPREZENTOWAŁ WNĘTRZE STATKU, KTÓRY MA ZABRAĆ LUDZI NA MARSA
Ponad 2 tys. zepsutych aut
Amerykańska rządowa agencja ds. bezpieczeństwa transportu analizuje sytuację wadliwych baterii w samochodach.Dotyczy to niektórych egzemplarzy Modelu S oraz Modelu X wyprodukowanych między 2012, a 2019 rokiem. Szacuje się, że niesprawne samochody mogły trafić do kilku tysięcy kierowców. Sprawa zaczęła robić się bardzo poważna, kiedy zaczęły napływać kolejne pozwy dotyczące wybuchających baterii.
Tesla by zminimalizować ryzyko wypadków wprowadziła aktualizację oprogramowania zarządzającego procesem ładowania i chłodzenia baterii. Przyniosło to bardzo negatywne skutki, ponieważ żywotność baterii drastycznie zmalała. Na jednym ładowaniu auto może przejechać średnio 25 mil czyli około 40 km! Prawnik Edwarda C. Chen zajmujący się sprawą próbuje udowodnić, że działania podjęte przez firmę to zbyt mało, aby móc bezpiecznie korzystać z pojazdów. Dodatkowo warto zaznaczyć, że wybuch baterii Tesli miał miejsce również w Polsce, w Boguszowie. Na ten moment Tesla nie ustosunkowała się do żadnych dotychczas przedstawionych im zarzutów.