Transpłciowa kobieta na igrzyskach olimpijskich w Tokio – spaliła trzy podejścia!

Transpłciowa kobieta Laurel Hubbard przegrała w Tokio

Transpłciowa kobieta wzięła udział w tegorocznych igrzyskach olimpijskich Tokio 2020 i zmierzyła się z innymi paniami w podnoszeniu ciężarów w kategorii powyżej 87 kg. Ku zdziwieniu wielu, reprezentantka Nowej Zelandii nie zwyciężyła zawodów. Spaliła trzy podejścia.

Transpłciowa kobieta na igrzyskach olimpijskich

Historia 43-leteniej Laurel Hubbard budzi niemałe kontrowersje. Niegdyś sportsmenka była mężczyzną i nazywała się Gavin Hubbard. Co ciekawe, w wieku 20 lat pobił młodzieżowy rekord Nowej Zelandii w dwuboju mężczyzn, a zaledwie 3 lata później zdecydował się zakończyć swoją karierę sportową. W 2012 roku zmienił  płeć oraz imię, zaczął przyjmować hormony i żyć jako kobieta. Po czasie transpłciowa kobieta przypomniała sobie o podnoszeniu ciężarów i rozpoczęła treningi, konkurując z innymi paniami. Laurel wkrótce wzięła udział w mistrzostwach Australii w najcięższej kategorii i zwyciężyła. Pojawiła się również na obecnie trwających igrzyskach olimpijskich w Tokio i ponownie wzbudziła spore emocje.

Mężczyzna został dopuszczony do rywalizacji z kobietami. Jedyne co zrobił, to obniżył poziom testosteronu, bo taki był wymóg. Żadnych innych ograniczeń nie było. Zdobył srebrny medal, podczas gdy w kategorii męskiej z takimi wynikami byłby może dwudziesty-trzydziesty. Ciężko się na to patrzyło. To jest chłopisko. Nie chłopczyk, tylko dwumetrowy chłop – powiedziała o Laurel Aleksandra Mierzejewska, mistrzyni Europy z 2018 roku, opisując mistrzostwa świata z 2017 roku.

Warto wspomnieć, że w 2015 roku złagodzono przepisy dotyczące transpłciowych sportowców. Aby Laurel mogła konkurować z paniami musiała funkcjonować jako kobieta przez minimum 2 lata, a przez co najmniej rok wykazywać poziom testosteronu mniejszy niż 10 nanomoli na litr krwi. Ponadto zniesiono obowiązek operacji zmiany płci.

Transpłciowa kobieta Laurel Hubberd na tegorocznych igrzyskach wystąpiła i nie da się ukryć, że wiele osób wróżyło jej zwycięstwo. Rywalizowała z kobietami w podnoszeniu ciężarów kategorii powyżej 87 kg i ku zdziwieniu wielu spaliła trzy podejścia. Po swoim nieudanym występie powiedziała, że sport jest dla wszystkich i podziękowała za udział w zawodach.

źródło: twitter.com, niezalezna.pl

Magdalena C

Z wykształcenia inżynier produkcji. Miłośniczka podróży i dokumentów kryminalnych.