Nowy typ selfie czy może jednak szczyt głupoty? Jak nazwalibyście zachowanie kobiety z krótkiego nagrania zamieszczonego poniżej? Próba wzbudzenia atencji w tych czasach przechodzi wszelkie ludzkie możliwości. Niektóre z nich jednak są niesmaczne, a momentami wręcz kuriozalne. Co tym razem wymyślono i do czego jeszcze w przyszłości będzie można się posunąć? Złośliwych komentarzy w sieci nie brakuje!
Nowy typ selfie czy szczyt głupoty?
Krótka historia Internetu zna wiele różnych trendów – każde z nich miały swój rozkwit, apogeum popularności, a także etap wygasania prowadzący do niemal zupełnego wygaśnięcia. Z pewnością wiele osób pamięta piwne wyzwanie, wszelkiego rodzaju inne challenge i tym podobne. Wiele perturbacji i ewolucji przechodziły także popularne selfie. Od zdjęć z ręki, po wydłużenie ramienia o popularny kij do robienia fotek. Tym razem jednak wiele osób ma wrażenie, że pomysłowość influencerek przeszła wszelkie oczekiwania.
Jak wygląda nowy typ selfie?
Tak właściwie jednak, to na czym polega nowy typ selfie? No właśnie, w zasadzie to nawet trudno to opisać. Kobieta kładzie się, wypina swoje wdzięki, a następnie… kij od selfe umieszcza między nogami, po czym od tyłu robi zdjęcie. Tak, to naprawdę nie jest łatwe do opisania – to należy zobaczyć. Czasami też do zrobienia fotografi nie trzeba używać selfie sticka! Poniżej przykład:
„Ktoś pracuje na dobry obiad”
Wideo z gimnastyki w połączeniu z robieniem zdjęć, na swoim profilu na Twitterze umieścił popularny i bardzo lubiany dziennikarz sportowy, Michał Pol. Wszytko okrasił złośliwym i trafnym komentarzem: „Ktoś pracuje na dobry obiad”. Być może ma to związek z influencerami, którzy niedawno w zamian za reklamę popularnych restauracji, chcieli w nich wymusić darmowe obiady. Tak czy inaczej, jak już wcześniej wspominaliśmy – to trzeba zobaczyć!
Ktoś pracuje na dobry obiad 😉pic.twitter.com/1uBKlSCKCL
— Michał Pol (@Polsport) July 11, 2019
Jak jednak pokazuje poniższy zrzut ekranu, pierwsze zdjęcia tego typu pojawiały się już jakiś czas temu. Ku ich czci, powstał nawet prześmiewczy pomnik.