Mówi się, że Ethan Bramble ma wytatuowane 98% ciała. Australijczyk w sieci kpi z policji. Stróże prawa wystosowali za nim list gończy. Ten jednak twierdzi, że jest nieuchwytny.
Ma wytatuowane 98% ciała
Ethan Bramble to Australijczyk. Na jego ciele znajduje się podobno mniej więcej 150 tatuaży. Trudno aby pozostał niezauważony w tłumie, bo tatuaże zajmują także większą część jego twarzy. To jednak nie koniec – uwagę zwracają także jego ogromne kolczyki w uszach oraz wytatuowane gałki oczne. Całość wygląda naprawdę mrocznie.
O tatuażach często się słyszy, że potrafią uzależnić – tak z pewnością jest w przypadku Ethana. Internetowe źródła mówią również, że zdecydował się on na usunięcie pępka oraz rozszczepienie języka. Miał przejść kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt operacji – i wszystko po to, aby wyglądać inaczej niż wszyscy, zwrócić na siebie uwagę i manifestować swoją inność.
Bramble kpi z policji
O charakterystycznym 23-latku znowu zrobiło się głośno. Niezwykle – dosłownie i w przenośni – barwna postać, jest poszukiwana w związku z napaścią. Cała sytuacja miała dotyczyć Australijczyka oraz jego byłej dziewczyny. Do nieporozumienia z udziałem wspomnianej pary doszło w jednym z miejscowych barów.
Mimo tego, że Ethan jest niezwykle charakterystyczny, policja ma problemy z namierzeniem go. Całą sytuację żartobliwie traktuje też sam oskarżony, który za pomocą mediów społecznościowych wyśmiewa policję. W portalu Instargram zamieścił wpis, który w tłumaczeniu na język polski brzmiał mniej więcej tak:
Nananana, nigdy mnie nie złapiecie.
To jednak nie koniec. Policja o pomoc postanowiła zwrócić się także na Facebooku. Po raz kolejny dał o sobie znać specyficzny humor Ethana – ze swojego profilu, skomentował on post stróżów prawa, pisząc:
Nigdy w życiu nie widziałem tego człowieka.
Co ciekawe, nie są podane dokładne powody poszukiwań, jednak mówi się o tym, że ekscentryczny mężczyzna miał rzucił puszką z piwem w swoją byłą partnerkę. Sam oskarżony wypiera się wszystkich zarzutów. Odpowiada na nie natomiast kolejnym zdjęciem w serwisie Instagram – pozuje, pokazując środkowy palec. Jest to zapewne gest skierowany w policję.