Jak wytresować psa? Praktyczne rady dla właścicieli.

Każdy właściciel psa marzy, żeby jego czworonóg był ułożony. Raczej nikt nie jest fanem wskakiwania na kanapę czy żebrania o jedzenie pod stołem. Wychowanie takiego zwierzęcia nie jest proste, wymaga doświadczenia i spokoju. Jednak nie jest niemożliwe. Zatem jak wytresować psa, aby nie był kłopotliwym domownikiem?

Jak tresować psa samodzielnie?

Najlepszy efekt przynoszą krótkie, ale codzienne sesje z naszym pupilem. Najlepsze będą 10-15 minutowe. Tak krótki czas jest bardzo skuteczny. Wynika to z tego, że nasz pies nie jest w stanie skupić swojej uwagi na jednej rzeczy przez długi czas. Psy to zwierzęta stadne, dlatego muszą mieć swojego przywódce. Należy ustalić w domu, kto zajmie się tresurą naszego czworonoga. W ten sposób damy mu jasny komunikat, kto jest liderem.

Jak wytresować psa?

Im wcześniej zaczniemy tresować naszego pupila, tym lepiej. Szkolenie małego szczeniaka szybko przyniesie efekty. Możemy zainwestować w akcesoria, przydadzą nam się: obroża treningowa, gwizdek, specjalna saszetka na przysmaki, a także linka treningowa. Z takim ekwipunkiem tresura młodego pieska nie powinna sprawiać problemów.

Szkolenia dla psa

Jeśli nie jesteśmy w stanie się podjąć samodzielnej tresury, to nic nie szkodzi. Z pomocą przyjdą nam profesjonalne szkolenia dla psa. Na takie treningi przychodzimy razem z czworonogiem nawet kilka razy w tygodniu. W czasie trwania zajęć ćwiczymy podstawowe komendy, jak siad czy waruj. Jednak bez naszej pracy w domu, nawet najbardziej profesjonalne zajęcia nie przyniosą zamierzonych efektów. Idealnym momentem na tresurę psa jest spacer. Na kilkuminutowe sesje możemy znaleźć czas zawsze. To pomoże utrwalić nowe umiejętności psa w szybszym tempie.

Jak wyszkolić psa

Jeśli nie mamy domu z ogródkiem, a nasz pupil zostaje sam w domu, koniecznie musimy zwrócić uwagę na tresurę psa, właśnie po tym kątem. Psy nie są przystosowane do samotnego spędzania czasu, ponieważ to zwierzęta stadne. Dlatego też, pozostawianie ich samych w domu, nie jest dla nich czymś naturalnym. Właśnie z tego powodu, po powrocie do domu, możemy znaleźć poszarpane poduszki czy pogryzione buty. Musimy pamiętać, że takie zachowanie to oznaka tęsknoty za nami, a nie złośliwość.

 

Aleksandra S.

Absolwentka Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, na kierunku Biologia Medyczna. Ma słabość do dobrego jedzenia, podróży oraz zwierząt.