Fundacja Billa Gatesa inwestuje w przyspieszenie procesu fotosyntezy. Ich motywacją jest sprostanie kryzysowi, z którym będzie musiał zmierzyć się świat. Mianowicie mowa tu o niedoborze żywności. Naukowcy z Uniwersytetu Illinois wdrożyli już program RIPE, czyli Realizing Increased Photosynthetic Efficiency.
Problem niedoboru żywności
Proces fotosyntezy to niesamowita zdolność roślin do zamieniania dwutlenku węgla i energii słonecznej w potrzebną energię i tlen, którym oddychamy. Rośliny niestety nie radzą sobie z wieloma naturalnymi problemami, które wpływają na zaburzoną pracę fotosyntezy. Na niekorzyść procesu działają takie zjawiska jak zachmurzone niebo, cień czy też za mocno świecące słońce. Wówczas cykl zatrzymuje się na długie minuty, a czasem nawet na godziny. Efektem są mniej obfite uprawy. Trwają więc prace, by przyspieszyć proces fotosyntezy. Bill Gates napisał na swoim blogu:
Byłby to niezwykle potrzebny przełom, ponieważ świat stoi w obliczu kryzysu żywnościowego. Przy rosnącej populacji i zmieniających się nawykach żywieniowych, m.in. zwiększonym zapotrzebowaniu na mięso, co jest związane z rosnącymi dochodami, do 2050 r. będziemy musieli produkować o 60-70 proc. więcej żywności. Dodatkowo negatywny wpływ mają zmiany klimatyczne, których efektem są nieregularne opady deszczu, uporczywe susze oraz rozprzestrzenianie się szkodników i chorób upraw
ZOBACZ TAKŻE: GIF WSTRZYMUJE SPRZEDAŻ LEKÓW NA WRZODY ŻOŁĄDKA – PODEJRZENIE ZANIECZYSZCZENIA
Przebieg badań
Fundacja Billa Gatesa inwestuje w projekt Realizing Increased Photosynthetic Efficiency. Naukowcy mieli świadomość o istniejącym problemie oraz zbliżającym się kryzysie, jednak sami doznali szoku dowiadując się, że fotosyntezę można przyspieszyć. W efekcie zbiory ryżu, soi, manioku i kukurydzy mogłyby zwiększyć się nawet dwukrotnie! W najbliższych latach najbardziej zagrożone głodem są tereny ubogie, w których populacja szybko rośnie, a głównym źródłem utrzymania jest rolnictwo. Na ten moment badania przeprowadzane są na tytoniu. Docelowo przyspieszenie fotosyntezy ma dotyczyć soi, kukurydzy, fasoli, manioku i ryżu głownie w biednych regionach. Wyniki badań zapowiadają się obiecująco, jednak Gates informuje, że minie jeszcze wiele lat zanim rośliny uprawne wykorzystają efekty prac naukowców.