Skandal na pogrzebie w Gdańsku. Kompletnie pijany ksiądz upadł na grób. W sieci krąży już nagranie, przedstawiające cały incydent. Mianowicie, wszystko nagrał jeden z żałobników – syn zmarłego – który zbulwersowany wysłał materiał do mediów. Ksiądz przed upadkiem miał bełkotać podczas wygłaszania kazania. Ponadto według relacji obecnych na pogrzebie, wyraźnie wyczuwalna była od niego woń alkoholu. Szczegóły i nagranie znajdziecie poniżej.
Skandal na pogrzebie w Gdańsku. Kompletnie pijany ksiądz upadł na grób, nagranie w sieci! [WIDEO]
Olbrzymi skandal na pogrzebie w Gdańsku! Jak donoszą media już niemal w całej Polsce, doszło tam do bardzo nieprzyjemnego incydentu z udziałem księdza, który odprawiał pogrzeb. Kapłan miał być kompletnie pijany i bełkotał podczas wygłaszania kazania. Obecni na ceremonii przyznali, że wyczuwali od niego wyraźną woń alkoholu. To jednak nie koniec. W pewnym momencie będący pod wpływem alkoholu ksiądz, zwyczajnie przewrócił się na świeżo usypany grób. To niewyobrażalne wręcz zajście udało się nagrać. Po telefon sięgnął jeden z żałobników – syn zmarłego, który był już wystarczający zbulwersowany całą sytuacją. Następnie wysłał materiały do lokalnych mediów. Wideo znalazło się między innymi na Twitterze, a wszystko można zobaczyć poniżej:
Rechrystianizacja.
01.12.2022. Pijany ksiądz na pogrzebie w Gdansku. Czuć od niego alkohol, mówił bełkotliwie, upadł na świeży grób, a na koniec musiał zostać wyprowadzony z ceremonii pogrzebowej. / https://t.co/c45m4IBZUl pic.twitter.com/A66RrW9c20— Jacek Fogiel (@J74Jacek) December 5, 2022
ZOBACZ TAKŻE: Michniewicz straci pracę?! Nowe fakty w sprawie afery z pieniędzmi w kadrze!
Dobitny komentarz syna zmarłego: „To wielki wstyd, trauma dla mnie i mojej rodziny”
W lokalnych mediach pojawiła się wypowiedź syna zmarłego. Jej fragmenty czytamy w serwisie o2.pl:
Świadkami była cała moja rodzina, sąsiedzi, koledzy żołnierze. Kuzyn, który go wyprowadzał, wyraźnie czuł alkohol. To wielki wstyd, trauma dla mnie i mojej rodziny.
Syn zmarłego dodał:
Tata był wzorowym katolikiem i nie zasłużył na tak żałosne pożegnanie.
Z tej samej wypowiedzi, która znalazła się na o2.pl wynika, że proboszcz parafii wysłał propozycję zadośćuczynienia oraz maila z przeprosinami. Według gdańskiej kurii „duchowny został odsunięty od duszpasterstwa i skierowany na przymusowe leczenie„. Skandaliczne wydarzenia miały miejsce 1 grudnia tego roku na cmentarzu Łostowickim w Gdańsku.
źródło: o2.pl, Twitter, trojmiasto.pl; foto: zrzut ekranu Twitter