Białoruskie służby użyły lasera! W sieci pojawiły się kolejne materiały wideo z granicy z Białorusią. Tym razem na Twitterze jedno z nagrań opublikował profil Straży Granicznej. Widać na nim bardzo mocną wiązkę zielonego światła, kierowaną w stronę polskich żołnierzy. Polska strona nie ma żadnych wątpliwości – to kolejne prowokacje: „Zakładamy, że były to próby oślepienia naszych funkcjonariuszy i żołnierzy patrolujących granicę”. Materiał wideo można zobaczyć w dalszej części tekstu.
Białoruskie służby użyły lasera! Wiązka kierowana w polskich żołnierzy [WIDEO]
Sytuacja na granicy nieustannie jest bardzo napięta. Codziennie do mediów docierają nowe doniesienia. Niestety, coraz częściej pojawiają się prowokacje ze strony białoruskiej. Tak było choćby minionej nocy, o czym za pośrednictwem Twittera informuje Straż Graniczna. Jak się okazuje, białoruskie służby tym razem użyły lasera. Wiązkę bardzo mocnego światła skierowano w polskich żołnierzy. Niemal pewne jest, że była to próba oślepienia polskich funkcjonariuszy. O wszystkim mówiła rzeczniczka Straży Granicznej:
Służby białoruskie posługują się laserem, który kierują w stronę służb po naszej stronie. To jest ewidentnie prowokacja.
Jak dotąd nie jest znana siła lasera oraz to, czy jego wiązka może uszkodzić wzrok. Na Twitterze Straży Granicznej napisano wprost, iż zakłada się, że doszło do próby oślepienia polskich funkcjonariuszy i żołnierzy na patrolu. Nagranie można zobaczyć poniżej:
Dzisiaj w nocy zanotowaliśmy użycie przez służby Białorusi lasera koloru zielonego. Zakładamy, że były to próby oślepienia naszych funkcjonariuszy i żołnierzy patrolujących granicę. pic.twitter.com/uwCep4h369
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) November 12, 2021
W stronę granicy zmierzają kolejni migranci
Jak czytamy w portalu RMF24.pl – w stronę granicy zmierzają kolejni migranci. Udają się oni w kierunku prowizorycznego obozu. Serwis prasowy GPK pisał:
12 listopada około godz. 11. zostało zauważone przemieszczanie się dużej grupy migrantów w stronę granicy.
Wstępne szacunki mówią o kolejnych 100 osobach, które mają dołączyć do obozowiska.
źródło: Twitter, RMF24.pl