Jacek Jaworek wciąż nie został schwytany. Sprawa zabójstwa w Borowcach budzi sporo obaw, a świadomość, że sprawca pozostaje na wolności potęguje strach. Początkowo śledczy przypuszczali, że morderca mógł odebrać sobie życie. Tym razem na jaw wyszły kolejny fakty w sprawie, a z najnowszych doniesień wynika, że Jacek prawdopodobnie żyje.

Morderstwo w Borowcach

W lipcu bieżącego roku media poinformowały o brutalnej zbrodni, do której doszło w miejscowości Borowce pod Częstochową. To właśnie tam miała miejsce rodzinna awantura, skutkująca śmiercią trzech osób. Przypomnijmy, że w wyniku ran postrzałowych zginęła 44-letnia kobieta, jej 44-letni mąż oraz ich 17-letni syn. Padli ofiarą Jacka Jaworka – brata 44-latka, który tymczasowo pomieszkiwał z rodziną. Cudem z masakry uszedł z życiem 13-letni syn pary, który zdołał się schronić, a następnie uciec przed sprawcą mordu. Prawdopodobnym powodem kłótni miały być pieniądze, których Jacek nie płacił bratu za mieszkanie.

Początkowo śledczy przypuszczali, że Jacek Jaworek mógł targnąć się na swoje życie, jednak kolejne poszlaki wskazują na coś zupełnie innego.

ZOBACZ TAKŻE: OBOWIĄZKOWA SŁUŻBA WOJSKOWA POWRACA? ZNAMY SZCZEGÓŁY!

Nowe fakty w sprawie

W sprawie pojawiło się kilka nowych poszlak. Jedną z nich jest tajemniczka paczka zaadresowana do Jacka, którą listonosz przyniósł do OSP w Borowcach. Na ten moment nieznane są szczegóły, bowiem zawartość poddano ekspertyzie kryminalnej.

Kolejnym aspektem jest fakt, że odnotowano aktywność w mediach społecznościowych mordercy. Na jednym z profili pojawiło się nawet nowe zdjęcie, przedstawiające prawdopodobnie znajomych sprawcy. To jednak nie koniec informacji. Śledczy po przeanalizowaniu materiałów dowodowych, w toku śledztwa stwierdzili, że Jacek Jaworek prawdopodobnie żyje. Tomasz Ozimek z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie w rozmowie z TVN24 powiedział:

Na chwilę obecną najmniej prawdopodobne jest, że podejrzany nie żyje.

Przypominamy, że Jacek Jaworek poszukiwany jest listem gończym oraz Europejskim Nakazem Aresztowania.  Ponadto komendant wojewódzki policji w Katowicach poinformował o nagrodzie w wysokości 20 tys. złotych dla osoby, która pomoże w schwytaniu mordercy lub odnalezieniu jego ciała.

źródło: wiadomosci.radiozet.pl, TVN24