Turysta wspiął się na krzyż znajdujący się na Giewoncie, a następnie… zrobił sobie selfie na jego szczycie. Świadkowie zdarzenia nagrali całe zajście, a film opublikowali w sieci. Wideo wzbudza spore emocje wśród internautów, którzy podzielili się na dwa obozy – jedni są zachwyceni odwagą mężczyzny, drudzy zaś uważają, że to bezczeszczenie symbolu religijnego. 

Wspiął się na krzyż na Giewoncie

Sezon wakacyjny w pełni, a spora część osób decyduje się na wyjazd w góry. Warto podkreślić, że na górskie wycieczki trzeba się odpowiednio przygotować. Wielokrotnie apelowano o odpowiedni ubiór, a przede wszystkim obuwie przeznaczone do górskich przechadzek. Mimo wszystko, media regularnie informują o kolejnych nieodpowiedzialnych turystach, którzy oprócz braku przygotowania, często nie zwracają uwagi na prognozy pogody albo spożywają alkohol. W takich przypadkach niejednokrotnie konieczna była interwencja TOPR-u. Jak się okazuje, liczne apele związane z bezpieczeństwem na niewiele się zdały. W sieci znajdziemy bowiem filmik, na którym widać, jak turysta wspiął się na krzyż na Giewoncie.

ZOBACZ TAKŻE: TALIBOWIE W WESOŁYM MIASTECZKU. NAGRANIE Z BAWIĄCYMI SIĘ MĘŻCZYZNAMI TRAFIŁO DO SIECI! [WIDEO]

Metalowy krzyż znajduje się na szczycie Giewontu, czyli na wysokości 1894 m n.p.m. Ma wysokość 17,5 metrów, przy czym 2,5 metra jest wkopane w skały. Postawiono go dokładnie 19 sierpnia 1901 roku na pamiątkę 1900. rocznicy urodzin Jezusa.  Składa się z 400 żelaznych elementów o łącznej masie ok. 1900 kilogramów.

Jak się okazuje, nie brakuje odważnych, którzy pragną poczuć dodatkową adrenalinę podczas wspinaczki w góry. Pewien mężczyzna wspiął się na krzyż na Giewoncie i co więcej, na jego szczycie postanowił zrobić sobie selfie. Zdarzenie to możecie zobaczyć na poniższym nagraniu:

Kontrowersje

W sieci zawrzało. Pod filmem pojawiło się mnóstwo skrajnych komentarzy od internautów. Niektórzy są pełni podziwu dla turysty, inni zaś uważają, że wejście na krzyż na Giewoncie to obraza uczuć religijnych.

A jeśli chodzi o kwestie religijną to przecież na Jezusa w Rio też wchodzą ludzie i uważają to za atrakcje

dla mnie, jako osoby wierzącej, jest to profanacja. Jestem zażenowana zachowaniem tych „turystów”.

Szanuję gościa, sam bym sobie tam wszedł – czytamy w komentarzach.

Co myślicie o tej sprawie?

źródło: youtube.com, TVN24