8 złotych za litr benzyny w Polsce już wkrótce? O sensacyjnych wieściach głośno było już jakiś czas temu, a teraz sprawę poruszył między innymi portal Rzeczpospolita. Jak dobrze wiadomo, ceny benzyny już teraz plasują się na bardzo wysokim poziomie. Wiele jednak wskazuje na to, że sufit wciąż nie został przebity. W niedługim czasie może być o wiele drożej. Szacunki mówią, że już w 2023 roku na stacjach paliw zobaczymy ceny rzędu właśnie 8 złotych za litr. Skąd tak nieprawdopodobne podwyżki?
8 złotych za litr benzyny w Polsce już wkrótce? Zaskakujące doniesienia mogą okazać się prawdą
Ceny paliw znów przyprawiają o dreszcze. Tankowanie do pełna niemal w każdym przypadku wiąże się z tym, że nasz portfel dość mocno się uszczupla. Najnowsze prognozy i ustalenia wskazują jednak na to, że niedaleka przyszłość może okazać się jeszcze bardziej brutalna. Pisze o tym między innymi portal Rzeczpospolitej oraz eska.pl.
Właśnie eska.pl pisze, że pod koniec czerwca tego roku, ceny paliw były najwyższe od roku 2014. Mowa o benzynie 95. I rzeczywiście – nawet z relacji kierowców wychodzi na to, że dało się to odczuć. I choć eksperci ostrzegają, że w najbliższym czasie cena paliwa raczej nie przekroczy 6 złotych za litr – prognozy na kolejne lata nie są już wcale tak obiecujące. A to dlatego, że już w 2023 roku litr benzyny może kosztować – bagatela – nawet 8 złotych.
8 złotych za litr paliwa – to efekt działania Unii Europejskiej?
Jak czytamy w portalu eska.pl, który powołuje się na doniesienia Rzeczpospolitej – horrendalna cena za litr paliwa, która może pojawić się już za niecałe 2 lata, może wynikać z działania Unii Europejskiej. Mowa o unijnej dyrektywie energetycznej. Poza paliwem, może ona podnieść również ceny węgla. Według wyliczeń, paliwo miałoby podrożeć właśnie do ceny 8 złotych za litr. Tona węgla natomiast o 100 złotych.
Rzeczpospolita pisze wprost:
Gdy przyjrzeć się wysokości nowych stawek, widać wyraźnie, że nowy system ma zniechęcić do stosowania tradycyjnych paliw.
Portal cytowany przez Eskę pisze jeszcze:
W efekcie, jako że akcyza wchodzi do podstawy opodatkowania VAT, cena detaliczna benzyny mogłaby osiągnąć nawet 8 zł za litr.
źródło: Eska.pl, Rzeczpospolita
