Kiedy otwarcie restauracji? Jak się okazuje, mimo pogarszającej się sytuacji, określono wstępny termin, kiedy może nastąpić zdecydowane luzowanie obostrzeń. Do bardzo interesujących informacji dotarli dziennikarze RMF FM. Zapowiadane otwarcie gastronomii – rzecz jasna w reżimie sanitarnym – może nastąpić szybciej, niż ktokolwiek aktualnie przypuszcza. Skąd taka decyzja? Kiedy można szykować się na odwiedzanie punktów gastronomicznych?
Kiedy otwarcie restauracji? Jest wstępny termin, rząd zamierza podjąć odważne decyzje!
Koronawirus nie odpuszcza, a patrząc na tendencję z ostatnich dni – wręcz nabiera na szybkości. Mowa rzecz jasna o kolejnych dobowych raportach zakażeń, które nie napawają optymizmem. Już dwa dni z rzędu liczba dobowych zakażeń przekroczyła barierę 15 tysięcy. Tymczasem prognozy rządu i ekspertów przedstawiają, że jeszcze przez jakiś czas wskaźniki dotyczące nowych przypadków będą szły w górę.
Tymczasem do niezwykle interesujących wieści dotarli dziennikarze RMF FM. Jak się okazuje, padła konkretna data, kiedy powinniśmy spodziewać się zdecydowanego luzowanie obostrzeń i otwarcia restauracji dla klientów. Jak można przeczytać w RMF24.pl – ogródki kawiarniane i restauracyjne mogą zostać otwarte już nawet za nieco ponad miesiąc. Wszystko konsultowano w porozumieniu Ministerstwa Rozwoju i Ministerstwa Zdrowia, a pomysł uzyskał wstępną zgodę. Podkreślić należy jednak, że jak zawsze – wszystko zależeć będzie od liczby nowych zakażeń. Jednakże, o ile sytuacja nieco się ustabilizuje i znacząco nie pogorszy, to możemy być dobrej myśli.
Decydujący może okazać się okres świąteczny – jak będzie wyglądać Wielkanoc?
W wielu rozmowach minister zdrowia Adam Niedzielski podkreśla, że wiele zależy od momentu osiągnięcia apogeum trzeciej fali zakażeń. Jeśli takowe nastąpi przed świętami wielkanocnymi, jest duża szansa, że po nich gospodarka zacznie na nowo się otwierać. Mowa właśnie między innymi o restauracjach.
Portal RMF24.pl przytacza słowa Adama Niedzielskiego z czwartku, które cytujemy poniżej:
Jeśli na przełomie marca i kwietnia będziemy mieli za sobą apogeum trzeciej fali, to będziemy przywracali wszystkie działalności; święta wielkanocne będą takie jak rok temu, ale być może po nich będziemy podejmowali odważniejsze decyzje luzujące obostrzenia.
źródło: thetelegraph, RMF24.pl