Nowy raport z Wuhan i całych Chin już znany – to była najbardziej śmiertelna doba, od samego początku wybuchu epidemii. Zgodnie z oczekiwaniami, znacznie wzrosła także liczba potencjalnie zakażonych, właściwie zakażonych, oraz osób w stanie poważnym (ciężkim lub krytycznym). Pierwszą infekcję potwierdzono w Tybecie, a trzy kolejne w Japonii. W sieci krąży także nowe nagranie, które ma przedstawiać sceny w Wuhan. Można zobaczyć je poniżej.
Nowy raport z Wuhan [30.01.2020] – za nami jak dotąd najbardziej śmiertelna doba
Koronawirus z Wuhan – zgodnie z oczekiwaniami – nadal się rozpędza. Statystyki, które oficjalnie podano do wiadomości w nocy czasu polskiego, nie napawają optymizmem. Chiński rząd potwierdził, że 7711 osób jest już na pewno zarażonych szalejącą tam chorobą. Wśród nich aż 1370 jest w stanie ciężkim lub krytycznym. Znacznie wzrosła także liczba podejrzanych przypadków. Poprzedni raport mówił, że było ich 9239. Teraz ma być ich aż 12167. Potwierdzono także kolejne zgony, których od początku wystąpienia koronawirusa jest już 170. Tylko jednej doby, życie straciło niemal 40 osób.
Podkreśla się także, że pierwszy przypadek zachorowania wystąpił w Tybecie – a ten jak dotąd był jedynym regionem w Chinach wolnym od zarazy. Wirusa zdiagnozowano także u trzech nowych Japończyków. Na koniec warto jednak dodać, że 124 osoby uznano za wyleczone. Ich organizm poradził sobie z objawami, nie wymyślono bowiem jeszcze leku na koronawirusa z Wuhan. Zapobiegać można jedynie objawom choroby.
W sieci pojawiły się nowe, niepokojące nagrania z Wuhan – zobacz wideo
Światową sieć co jakiś czas obiegają nagrania, które rzekomo pochodzą z Wuhan – a więc epicentrum śmiercionośnego wirusa. Miasto jest już niemal zupełnie odcięte od świata. Budowane są tam także dwa prowizoryczne szpitale, przeznaczone wyłącznie dla chorych na koronawirusa.
Jedną z najnowszych kompilacji ujęć z Chin, można zobaczyć poniżej. Niektóre obrazki są niepokojące:
źródło zdjęcia: newsfeeds.media
