16-piętrowy budynek bez windy. Mieszkańcy wieżowca skarżą się, że problemy z windami były praktycznie od początku. Od kilku dni ludzie muszą poruszać się jedynie schodami. Warto zaznaczyć, że budynek jest stosunkowo młody – powstał 10 lat temu. Tymczasowym rozwiązaniem okazały się… krzesła postawione na półpiętrach.
Kłopot dla 72 rodzin
16-piętrowy budynek bez windy to ogromny problem dla rodzin, które tam mieszkają, a jest ich aż 72. Wspominają, że windą problem był niemalże od początku powstania wieżowca, a warto zaznaczyć że jest on stosunkowo młody. Ma zaledwie 10 lat. Lokatorzy informują, że dźwig psuł się bardzo często i był wielokrotnie wymieniany lub naprawiany. Niedawno zepsuła się jedna winda, ale druga działała bez zarzutów, więc mieszkańcy sobie radzili. Podczas naprawy pierwszej… zepsuła się i druga. Lokatorka 15. piętra skarży się jak duży jest to problem dla osób starszych, małych dzieci czy też właścicieli czworonogów.
ZOBACZ TAKŻE: 13-LATKOWIE ZATRZYMANI W SPRAWIE POŻARU W BYTOMIU
Rozwiązaniem stały się krzesła postawione na półpiętrach
Grzegorz Frankowski, prezes firmy Actum administrującej budynkiem zapewnia, że jedna z wind będzie naprawiona już 8 listopada. Co więcej, wymyślono pomoc dla osób mieszkających na wyższych piętrach. Mianowicie, między piętrami postanowiono krzesła, aby ludzie mogli odpocząć. Ponadto ochroniarze budynku służą pomocą, podczas wnoszenia zakupów czy innych ciężkich rzeczy na wyższe piętra. To wszystko jednak nadal za mało, dlatego mieszkańcy chcą porozmawiać z administracją budynku.