To jest Polska! Sytuacja niczym z popularnych memów których głównymi postaciami są nosacze sundajskie, znane jako Janusze. Tym razem jednak, wirtualna prześmiewcza rzeczywistość znalazła odzwierciedlenie w rzeczywistości. Kłótnia sąsiadów zakończyła się bowiem… zniszczeniem mienia jednego z nich. I to w nie byle jaki sposób – jeden ze zwaśnionych mężczyzn konflikt postanowił zakończyć za pomocą traktora. Ursusem taranował samochody należące do oponenta. Był nietrzeźwy, nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdów.
To jest Polska – traktorem chciał rozwiązać konflikt z sąsiadem
Wszystko zaczęło się tradycyjnie – od niezgodnej wymiany poglądów. Cała akcja rozegrała się natomiast w gminie Potok Górny (województwo lubelskie). Nikt jednak nie przypuszczał, jak poważne zakończenie może mieć wspomniana kłótnia. 32-letni mężczyzna w odwecie, wsiadł do ciągnika i wjechał na podwórko swojego sąsiada. Tam staranował Ursusem dwa samochody – Volkswagena oraz Fiata. Poszkodowany 40-latek zdecydował się na wezwanie policji.
3 promile alkoholu oraz brak uprawnień do prowadzenia pojazdów
Przybyła na miejsce policja podjęła natychmiastowe czynności wyjaśniające całą zaistniałą sytuację. W ich wyniku okazało się, że kierowca ciągnika jest nietrzeźwy. Badanie wykazało około 3 promili alkoholu w organizmie. To jednak nie koniec rewelacji. Dalsze postępowanie funkcjonariuszy wykazało, że 32-latek ma sądowy zakaz na prowadzenie jakichkolwiek pojazdów mechanicznych.
Za wspomniane wykroczenia, kierującemu traktorem grozi do 5 lat więzienia oraz dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Poza tym, jeśli poszkodowany zdecyduje się na wniesienie o uszkodzeniu mienia, 32-latkowi grozić będzie nawet kolejne 5 lat odsiadki. Jak dotąd jednak – o czym donosi tygodnikzamojski.pl – pokrzywdzony tego nie zrobił.
ZOBACZ TAKŻE – POLSKI STREAMER DWUKROTNIE NIEMAL ROZJEŻDŻA PIESZYCH!
źródło zdjęć: wikipedia; źródło: tygodnikzamojski.pl