Nowa metoda złodziei – mogą cię okraść podczas gdy wykonujesz przelew bankowy! Choć o podobnego rodzaju kradzieżach mówiło się już w latach ubiegłych, oszuści ulepszyli swoje metody. Tym razem naprawdę trudno połapać się w ich działaniach. Bądźmy ostrożni! Na czym polega innowacyjna metoda kradzieży środków pieniężnych? Wyjaśniamy poniżej.
Nowa metoda złodziei
Nowa metoda złodziei znajduje zastosowanie przy przelewach bankowych, których w obecnych czasach wykonujemy coraz częściej. Jak donosi serwis fakt.pl, na trop tego typu wyłudzeń wpadli eksperci z ING Banku Śląskiego. Ostrzegają jednak, że na taki narażeni są wszyscy posiadacze bankowych kont internetowych.
W dobie płatności elektronicznych, trwa nieskończony wyścig między zabezpieczeniami, a ich łamaniem przez hakerów i złodziei. Elektroniczny pieniądz coraz trudniej ochronić, a więc jest on łakomym kąskiem dla przestępców, chcących wzbogacić się naszym kosztem.
Nowa metoda złodziei – na czym polega?
Podobne ataki na konta bankowe miały miejsce już nawet 5 lat wcześniej. Choć w sferze urządzeń elektronicznych, taki okres czasu to niemal wieczność, metoda powróciła w nieco zmienionej wersji.
Początkowo wszystko odbywało się za pomocą wirusa komputerowego. Podczas wykonywania przelewu i kopiowania oraz wklejania numery konta, na które chcemy wysłać środki pieniężne, dochodziło do podmiany. Użytkownicy często nie zwracali na to uwagi, jednak wklejony numer rachunku bankowego różnił się od tego, który został skopiowany. Tym samym, użytkownicy internetowych kont bankowych pieniądze przelewali w zupełnie inne miejsce, niż początkowo zakładali.
Choć udało się przed tym zabezpieczyć, złodzieje ulepszyli poprzedni manewr. Tym razem prawidłowe dane widzimy do samego końca operacji. Dopiero po jej zatwierdzeniu okazuje się, że przelew poszedł na inne konto, niż docelowe.
Jak chronić się przed oszustami?
Podczas korzystania z kont internetowych, należytą rozwagę trzeba zachować poruszając się nie tylko w ich obrębie, a w całym Internecie. Nie należy otwierać podejrzanych wiadomości email, w których bardzo często przesyłane są wirusy powodujące zakłócenia podczas dokonywania przelewów. Jest to o tyle trudniejsze, że oszuści często podszywają się pod znane instytucje i firmy (choćby operatorów sieci komórkowych).
Warto także zainwestować w program antywirusowy. Nie zapominajmy także o dokładnym przestudiowaniu wiadomości SMS z numerem potwierdzającym przelew bankowy. Sprawdźmy, czy numer konta w wiadomości tekstowej jest taki sam, jak ten, na który rzeczywiście chcemy zrobić przelew. W razie wątpliwości, najlepiej natychmiast przerwać operację i skontaktować się z naszym bankiem.
źródło zdjęć: tech.wp.pl, bankier.pl