Problem stosowania szkodliwych chemikaliów w środkach chwastobójczych to palący problem na świecie. Ma to ogromny wpływ na zdrowie człowieka oraz na środowisko. Dlatego Austria jako pierwsza w Europie zakazuje używania szkodliwego glifosatu, który jest jednym ze składników Roundupu. 

Glifosat w czym sie znajduje?

Jak się okazuje, ta szkodliwa substancja nie znajduje się tylko i wyłącznie w środkach chwastobójczych. Można ją znaleźć również w produktach zbożowych, czyli płatki śniadaniowe, batoniki i musli. Dlatego dorośli jak i dzieci powinny ograniczyć ich spożywanie. Jak podaje Environmental Working Gropu (EWG), aż 31 z 45 produktów zawierających owies, niestety posiada sporą ilość glifosatu i to ponad normę. Chleb i bułki to też produkty, w których obecna jest ta substancja.

Austria zakazała używanie glifosatu

Jak wspominaliśmy wcześniej, glifosat to związek, który jest jednym ze składników Roundapu wyprodukowanego przez Monsanto. Każdy, kto ma ogród, powinien to znać. Jak pokazuje wiele badań, jest coraz więcej dowodów na rakotwórcze działanie tego środka. Jedynie Austria całkowicie zakazała używania glifosatu. To jedyny kraj w Europie, który podjął taką decyzję. Oby inne państwa również wzięły z niej przykład. Jednak są takie, które mocno ograniczyły jego stosowanie, a mowa o: Holandii, Włoszech, Belgii i Francji.

źródło zdjęcia: pbs

Jak w każdej poważnej sytuacji, znajdą się również przeciwnicy tej decyzji. Mianowicie Austriacka Partia Ludowa uznała, że zaprzestanie używania glifosatu to cios w rolników, którzy używają tej substancji w sposób prawidłowy.

Ustawa trafi do Rady Związkowej i jeżeli w późniejszym etapie podpisze ją Prezydent, zostanie wdrożona w życie. Jak podają źródła, podobno jest on przychylny. Naukowe badania związane ze skutkami jakie niesie za sobą glifosat, mają coraz więcej potwierdzeń o jego rakotwórczym działaniu. Dlatego Austria chce postawić na bardziej organiczną uprawę. Mniej szkodliwie wpływającą na życie i zdrowie ludzi.

Do sądu przeciwko firmie produkującej substancję, wpłynęły pozwy, gdyż zdrowie niektórych osób ucierpiało, przez co mogą się spodziewać odszkodowań. Sprawy są w toku.