W 2011 roku do sieci trafiło zdjęcie z zaślubin, które w ekspresowym tempie obiegło cały świat. Młoda para stała się nie tylko obiektem drwin, ale i memów, które powstały na podstawie ich zdjęcia. Nie da się ukryć, że dużą uwagę przykuwa kobieta, która została okrzyknięta najbrzydszą panną młodą. Jak się okazuje, wcale już tak nie wygląda. Przeszła ogromną metamorfozę i jest nie do poznania!
Wielka metamorfoza najbrzydszej panny młodej
Dekadę temu do sieci wyciekło zdjęcie ze ślubu pewnej pary. Młodzi pochodzący z Moskwy przykuli uwagę niemalże całego świata. Internauci jednogłośnie uznali kobietę za najbrzydszą panną młodą. Swego czasu zdjęcia świeżo upieczonego małżeństwa można było znaleźć wszędzie. Co więcej, stali się oni inspiracją dla wielu twórców memów.
Żeby tego było mało, internauci wymyślili całą historię związaną z parą. Nie wróżyli oni parze sukcesu i szczęśliwego związku. Wielkim zaskoczeniem okazał się fakt, że małżeństwo niedługo po swoim ślubie doczekało się dziecka.
ZOBACZ TAKŻE: SPĘDZA 40 MINUT NA SOLARIUM KAŻDEGO DNIA – EFEKT POTĘGUJE SAMOOPALACZAMI
Po wielu latach historia pary zatoczyła koło i powróciła do sieci ze zdwojoną siłą. Trudno jednak w pełni potwierdzić prawdziwość zdjęć oraz doniesień, jednak informacje, które opublikowano, pochodzą od jednego z rosyjskich dziennikarzy. Mężczyzna twierdzi, że po latach postanowił odszukać małżeństwo, aby zobaczyć, czy wciąż są razem i jak wygląda ich życie. Rzekomo dotarł do pary i nie mógł uwierzyć w metamorfozę, którą przeszła kobieta. Najbrzydsza panna młoda nie ma nic wspólnego ze ślubnymi zdjęciami. Kobieta zrzuciła sporo kilogramów, zapuściła i zafarbowała włosy, a także zadbała o siebie.
Co więcej, do zdjęcia dorobiono również historię, która również nie wiadomo ile ma wspólnego z prawdą. Rzekomo kobieta zechciała pokazać swojemu mężowi jak bardzo go kocha i to dla niego zdecydowała się na tak radykalną przemianę.
Wielką metamorfozę jednej z najpopularniejszych panien młodych możecie zobaczyć na poniższym zestawieniu:
Co o tym myślicie?
źródło: fakt.pl, papilot.pl