Zaginiony 13-latek odnaleziony! Wczoraj informowaliśmy o małym chłopcu z Łopuchowa (województwo wielkopolskie), który oddalił się od domu i do niego nie wrócił. Jako istotny szczegół podawano wtedy, że Mateusz (bo tak nazywa się młodzieniec) zabrał ze sobą harcerski sprzęt do biwakowania. Policja poszukiwała go w trybie pilnym – przede wszystkim ze względu na chłodne noce. Już teraz wiadomo, że dziecko się odnalazło. Pomógł w tym jeden ze świadków, który poszukiwanego zobaczył w sklepie.
Zaginiony 13-latek odnaleziony!
Sukcesem zakończyły się poszukiwania 13-letniego Mateusza z Łopuchowa w województwie wielkopolskim. Jeszcze wczoraj podawaliśmy, że młodzieniec miał oddalić się od domu. W mediach pojawiały się doniesienia, jakoby chłopiec zabrał ze sobą sprzęt do biwakowania, co dawało pewien wstępny pogląd na całą sprawę. Wszystko przypominało bowiem młodzieńczy bunt. Dziecko po raz ostatni widziane było nad ranem w okolicznym sklepie. Następnie słuch po nim zaginął. W poszukiwania bardzo mocno zaangażowali się miejscowi policjanci. Naglił ich czas, gdyż noce w ostatnich dniach są niezwykle mroźne. Z tego też powodu sprawa nabrała status pilnej. Na szczęście wszystko zakończyło się pomyślnie.
Co działo się z chłopcem?
W przypadku poszukiwań, społeczeństwo zwykle jest niezmiernie ciekawe, co działo się z zaginionym podczas jego nieobecności. Nie inaczej jest także tym razem, zwłaszcza, że ludzie ochoczo zaangażowali się w akcję poszukiwawczą.
Jak się okazuje, powód prawdopodobnie jest prozaiczny. Nieoficjalnie mówi się, że 13-latek oddalił się z domu ze względu na sprzeczkę z rodzicami. Tym samym sprawdzić miała się wersja zakładająca przypadek młodzieńczego buntu i manifestacji swojego zdania. Na szczęście tym razem, akcja miała pomyślny finał i nikt nie ucierpiał, a chłopiec znalazł się cały i zdrowy. Takie sytuacje muszą być jednak przestrogą dla innych młodzieńców. Nie zawsze bowiem lekkomyślne zachowania kończą się happy endem.
źródło zdjęcia: twojeradio.fm (poglądowe)