Site icon aju.pl

Zagadkowe nasiona z Chin znów trafiają do skrzynek pocztowych. Co z nich wyrasta?

Zagadkowe nasiona z Chin znów trafiają do skrzynek pocztowych. Sytuacja, o której głośno było już w zeszłym roku – powtarza się. Co więcej, mimo ostrzeżeń władz, niektórzy ludzie decydują się na zasianie dziwnych nasion. Czym to grozi? Co wyrasta z zagadkowych nasion z Chin? Warto dodać, że trafiają one do zupełnie przypadkowych osób, które rzecz jasna ich nie zamawiały. To, co dzieje się z nasionami gdy ktoś już je zasadzi, przechodzi ludzkie pojęcie.

Zagadkowe nasiona z Chin znów trafiają do skrzynek pocztowych. Co z nich wyrasta?

W zeszłym roku na całym świecie głośno było o tajemniczych przesyłkach z Chin. W paczkach znajdowały się dziwnego pochodzenia nasiona, nikt jednak nie wiedział, czym tak naprawdę są. Sprawę zaczęto zgłaszać odpowiednim służbom. Natychmiast też pojawiły się apele, ale roślin nie sadzić. Wszystko w obawie przed powstaniem nowego, inwazyjnego i niebezpiecznego dla fauny i flory gatunku.

Jak się jednak okazuje, wiele osób zagrożenie zignorowało. Ludzie sadzili nasiona i w mediach społecznościowych chwalili się tym, co z nich wyrosło. Sytuacja znów się powtarza. Przypadkowe osoby po raz kolejny zaczęły otrzymywać tajemnicze przesyłki z Chin. Sytuację opisuje portal ladbible.com oraz o2.pl. Przytacza się tam dwa przypadki osób, które mimo ostrzeżeń – posadziły dziwaczne nasiona niewiadomego pochodzenia. Co z nich wyrosło? To przechodzi ludzkie pojęcie…

ZOBACZ TAKŻE: POLSKI KEN ZAWALCZY NA MMA VIP 3! Z KIM SIĘ ZMIERZY?

To wyrosło już po tygodniu. Ogrodniczka z Kentucky i mężczyzna z Arkansas pokazali, co wyhodowali

W sieci pojawiły się relacje dwóch osób, które zdecydowały się na posadzenie tajemniczych nasion. Zrobiła to ogrodniczka z Kentucky oraz mężczyzna z Arkansas. Kobieta była przekonana, że dziwna przesyłka to nie przypadek, gdyż należy do klubu ogrodniczego. Nieświadoma niczego posadziła nasiona. W rezultacie otrzymała taką roślinę:

Jeszcze ciekawej było w przypadku wspomnianego mężczyzny w Arkansas. Z jego nasion wyrosło coś jeszcze innego. Po starannej pielęgnacji rośliny, otrzymał następujące rezultaty swojej pracy:

Zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku, władze nie pozwoliły na dalsze uprawnianie danych roślin. Kobieta z Kentucky musiała szczelnie spakować i wyrzucić roślinę. Natomiast mężczyznę z Arkansas odwiedziły władze, które skonfiskowały mu to, co wyhodował. W obu sprawach interweniował właściwy dla danego miejsca Departament Rolnictwa.

Rośliny konfiskowano w obawie przed rozprzestrzenieniem się nowego, nieznanego, inwazyjnego gatunku.

źródło: Facebook, o2.pl, ladbible.com

Exit mobile version