Wiele osób ze służby zdrowia nie jest zainteresowanych szczepieniem na COVID-19! Takie informacje przekazuje Gazeta Wyborcza oraz portal Rynek Zdrowia. Choć to właśnie medycy jako pierwsi mieli otrzymać szczepienia przeciwko koronawirusowi, już teraz wiadomo, że wielu z nich nie będzie chciało przystąpić do programu. Jak czytamy na rynekzdrowia.pl, w niektórych klinikach Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach, chęć zaszczepienia się wyraził jedynie co czwarty pracownik.
Wiele osób ze służby zdrowia nie jest zainteresowanych szczepieniem na COVID-19
Nadal nie milkną echa dotyczące szczepień na COVID-19. Jak dobrze wiadomo, te pełną parą niebawem powinny ruszyć między innymi w naszym kraju. Na przestrzeni kilku dni media podawały, że istnieje szansa, iż takowe rozpoczną się nawet przed Świętami Bożego Narodzenia. Wszystko wiąże się jednak z zakrojoną na dużą skalę akcją logistyczną, gdzie już pracuje się nad tym, aby wszystko przebiegało sprawnie i skutecznie.
Teraz jednak docierają głosy o tym, że chętnych na przyjęcie szczepionki w służbie zdrowia wcale nie będzie tak wiele. Przynajmniej nie tyle, ile oczekiwano. A to właśnie pracownicy zatrudnieni w ochronie zdrowia mieli być pierwszą dużą grupą, która dzięki szczepionce uodporni się na ewentualne zakażenie.
W niektórych szpitalach w Kielcach do programu szczepień zgłosił się zaledwie co czwarty pracownik
Jak dobrze wiadomo, sporo pracowników służby zdrowia koronawirusa ma już za sobą. Wiele z tych osób przeszło zakażenie bezobjawowo. Mimo to, liczby chętnych do szczepienia nie zachwycają.
Jak czytamy na portalu rynekzdrowia.pl, pracownicy szpitali mogli się zgłaszać do programu szczepień do dnia 16 grudnia. Do 20 grudnia natomiast czas na zastanowienie się mieli pozostali pracownicy związani ze służbą zdrowia.
Według Bartosza Stemplewskiego – dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach – zainteresowanie szczepieniem w zależności od kliniki wynosi w graniach od 25 do 60 procent. Według informacji Rynku Zdrowia, najwięcej chętnych stanowi grupa lekarzy – mowa tutaj o 80%. Czytamy tam także:
W Szpitalu Specjalistycznym Ducha Świętego w Sandomierzu do szczepień zgłosiło się około 60 proc. pracowników, podobnie jak w Świętokrzyskim Centrum Matki i Noworodka w Kielcach.
źródło: rynekzdrowia.pl