Utrata pracy za odmowę szczepienia na COVID-19? Zaskakujące wieści płyną z Europy, gdzie takie rozwiązanie brane jest pod uwagę i co więcej – głośno się o tym mówi! Sprawa dotyczy rzecz jasna osób, które odmówią zaszczepienia się przeciwko COVID-19 bez podania realnej, ważnej przyczyny. W nieco innej sytuacji są ludzie, którzy mają zdrowotne przeciwwskazania co do przyjęcia preparatu. Ich jednak także nie ominą pewne zmiany w strukturach pracy, jeśli faktycznie nie zostaną zaszczepione. O jakim kraju mowa?
Utrata pracy za odmowę szczepienia na COVID-19? Zaskakujące wieści płyną z zachodu Europy!
Szczepienia przeciwko COVID-19 przeważnie są dobrowolne. Ruszyły już praktycznie we wszystkich europejskich krajach, jednak ich tempo zależy od wielu czynników. W niektórych miejscach szczepionek jest po prostu zbyt mało. Każdy kraj stosuje też nieco inne zasady dotyczące szczepień. Bardzo ciekawie jest w Watykanie, gdzie choć szczepionka – jak wcześniej wspomniano – jest dobrowolna, to odmowa jej przyjęcia grozi pewnymi konsekwencjami. Niektóre z nich są bardzo poważne, a mowa tutaj nawet o utracie pracy.
Portal RMF24.pl podaje szczegóły dotyczące kontrowersji związanymi ze szczepieniami w Watykanie. Dekret w całej sprawie miał wydać tamtejszy gubernator, kardynał Giuseppe Bertello. Według dekretu, odmowa przyjęcia szczepionki może mieć ścisły wpływ na zmianę systemu lub nawet utratę pracy. Od czego jednak wszystko zależy?
W przypadku odmowy szczepienia „konsekwencje różnego stopnia, aż do przerwania stosunku pracy”
Jak wcześniej wspomniano – zasady ogłoszone przez Watykan wydają się bezwzględne. Pracy nie straci osoba, która szczepienia odmawia z poważnych powodów. Mowa tutaj choćby o przeciwwskazaniach zdrowotnych do przyjęcia preparatu. Wtedy zmianie może ulec jednak zakres obowiązków lub zmiana zajmowanego stanowiska, przy zaznaczeniu, że nie zostanie przez to obniżona pensja.
Gorzej jest w przypadku osób, które odmówią szczepienia bez ważnego powodu. Traktowane to będzie jako stanowienie zagrożenia dla innych oraz dla zdrowia publicznego. Dlatego też uznano, że tacy ludzie mogą po prostu stracić pracę.
źródło: RMF24.pl