TikTok zakazany w USA! Prezydent Donald Trump zapowiedział, że aplikacja zostanie zdelegalizowana. Powodem mają być podejrzenia, iż chiński program może być wykorzystywany do szpiegowania, a ponadto niesie wiele zagrożeń dla bezpieczeństwa państwa.
TikTok zakazany w USA!
TikTok w ostatnim czasie był powodem zorganizowania specjalnego dochodzenia komitetu ds. inwestycji zagranicznych w Stanach Zjednoczonych, czyli CFIUS (Committee on Foreign Investment in the United States). Powodem miało być zbadanie jak duże zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju i obywateli niesie aplikacja. Jakiś czas temu pojawiły się bowiem doniesienia, iż TikTok może być wykorzystywany przez Chińczyków do inwigilowania Amerykanów, a zebrane informacje zagrażają bezpieczeństwu USA. Ponadto, istnieje duże prawdopodobieństwo, że aplikacja negatywnie wpływa na użytkowników. Warto zaznaczyć, że największa liczba osób korzystających z TikToka to młodzież w wieku od 16-24 lat. Co więcej, 20% wszystkich użytkowników ma mniej niż 20 lat.
Wiele wskazuje jednak na to, że całkowite zakazanie TikToka może być bardzo trudne, o ile w ogóle możliwe. Z nieoficjalnych wiadomości wynika, że szansą na powrót aplikacji jest wykupienie jej przez inny podmiot. Podejrzenia padły na firmę Microsoft, jednak nikt nie potwierdził tych doniesień. Agencja Reuters poinformowała, że Bill Gates odmówił udzielenia komentarza w tej sprawie.
ZOBACZ TAKŻE: IRAN: RZĄD SKAZAŁ ZESPÓŁ NA 15 LAT WIĘZIENIA ZA GRANIE METALU
Czym jest aplikacja TikTok?
TikTok to aplikacja mobilna, który służy do nagrywania i publikowania krótkich filmików. Jego założeniem miały być nagrania stylizujące się na teledyski muzyczne. Co ciekawe, już w kwietniu 2020 roku aplikacja stała się najczęściej pobieraną na całym świecie i zebrała około 3 mld użytkowników! Niestety jej fenomen i popularność niesie coraz większe podejrzenia, chociażby dlatego, iż aplikacja pobiera sporą część danych użytkownika, takich jak lokalizacja, dostęp do zdjęć, kontaktów oraz wszystkich kamer. Co ciekawe, TikToka zdelegalizowano już w kilku krajach, m.in. Indiach, Indonezji czy Bangladeszu ze względu na rozpowszechnianie treści pornograficznych.
źródło: bankier.pl