Szokujące ceny owoców! Jak się okazuje, ten rok rekordowy i jedyny w swoim rodzaju może być pod kilkoma względami. Brak zimy, epidemia, susza, a teraz horrendalne ceny owoców. Jak na ten moment rekord należy do krakowskich czereśni – jak podaje między innymi portal wiadomoscihandlowe.pl, tam za kilogram czereśni należy zapłacić aż 120 złotych! To jednak nie wszystko. Bardzo drogo jest także w Warszawie. Do najtańszych nie należą także truskawki. Czym to jest spowodowane? Głos w sprawie zabrali eksperci.
Szokujące ceny owoców! Czereśnie w Krakowie za 120 złotych za kilogram – z innymi darami natury sprawy nie mają się wcale lepiej
Ten rok już od samego początku daje nam poważnie popalić. Zaczęło się od bezśnieżnej zimy, później natomiast nastała epidemia koronawirusa oraz susza. Teraz czas przyszedł na to, aby – dosłownie i w przenośni – zebrać plony wcześniejszej niezbyt ciekawej sytuacji. Takim oto sposobem polskie media z prędkością obiegła wiadomość o cenach niektórych owoców. Te są zatrważające. W Krakowie na pewnym targowisku, za kilogram czereśni trzeba było zapłacić aż 120 złotych. Ta cena z nóg może zwalić nawet najbogatszych. Jak się okazuje, czereśnie to nie wyjątek. W innym miejscu za truskawki trzeba było zapłacić między 35 a 43 złotych, natomiast za fasolkę – nawet 55 złotych za kilogram. Wszystkie dane przytoczył portal wiadomoscihandlowe.pl.
Czym spowodowane są wydawać by się mogło absurdalne ceny owoców? Powodów jest przynajmniej kilka
Wielu zastanawia się, dlaczego ceny niektórych owoców w tym roku są aż tak wysokie. Jak się okazuje, odpowiedź jest banalnie prosta. Duży wpływ na wszystko ma susza, a także brak zimy – przez te dwa czynniki, plony nie są tak obfite, jak w latach poprzednich.
Do tego wszystkiego dochodzi pandemia kornawirusa, która także miała wydatny wpływ na sytuację sadowników i rolników. Tym bowiem, poprzez wiele obostrzeń, zabrakło rąk do pracy. To z kolei odbija się w wysokich cenach choćby czereśni.
źródło: wiadomoscihandlowe.pl