Szokująca zbrodnia na weselu pod Warszawą! Przyjęcie z okazji zaślubin młodej pary zakończyło się dramatem – doszło tam bowiem do morderstwa. Najbardziej szokują jednak okoliczności całego zajścia. Mianowicie, okazało się, że ofiarą został świadek, a odpowiedzialna za jego zabicie jest… świadkowa. Wszystko działo się w jednej z posiadłości w podwarszawskich Markach. Portal natemat.pl donosi, jakby świadek i świadkowa prywatnie byli parą. Ponadto w sieci można odnaleźć zatrważające wiadomości, mówiące o tym, że inni goście – w tym para młoda – brali udział w zacieraniu śladów zbrodni.
Szokująca zbrodnia na weselu pod Warszawą. Świadkowa zabiła swojego partnera – ten także był świadkiem na rzeczonym ślubie
W ostatnim czasie wesele kojarzą się przede wszystkim z ogniskami zakażeń koronawirusem. Tym razem jednak było o wiele gorzej. Do dramatu doszło w Markach pod Warszawą. Tamtejsza impreza z okazji zaślubin zakończyła się potworną zbrodnią. Jak donosi portal natemat.pl, świadkowa pary młodej w nocy zabiła świadka. Co ciekawe, prywatnie świadkowie byli parą. Wszystko działo się w zeszły weekend.
Portal natemat.pl, podaje, że 24-letnia Karolina Dz. miała pokłócić się ze swoim partnerem, a jednocześnie świadkiem państwa młodych – 48-letnim Piotrem J. Nieoficjalnie podaje się, że mogło chodzić o zazdrość. Być może właśnie to było motywem działań kobiety. Dziennikarze natemat.pl, powołując się na opinie innych uczestników zabawy, podają, jakoby 24-latka od samego początku wesela miała „dziwnie się zachowywać” i „psuła imprezę”. Nikt jednak nie przypuszczał, że wszystko skończy się taką tragedią.
Kobietę natychmiast aresztowano na 3 miesiące. Goście weselni i para młoda zacierali ślady zbrodni?
Co ciekawe, z powodu na dziwne zachowanie, kobietę jeszcze zawczasu wyproszono z zabawy. Wróciła jednak w nocy – wtedy też doszło do tragedii. Swojemu parterowi, gdy ten spał, zadała cios nożem prosto w serce.
W portalu Onet.pl można przeczytać słowa prokuratora, Marcina Sadusia, rzecznika Prokuratury Okręgowej Praga-Południe. Cytujemy je poniżej:
24-letnia kobieta usłyszała zarzut zabójstwa z zamiarem bezpośrednim i została aresztowana na trzy miesiące.
Interesujący jest też fakt, że przed przybyciem policji, uczestnicy wesela mieli zacierać ślady zbrodni – między innymi, zmywano tam ślady krwi.
źródło: natemat.pl, Super Express, onet.pl