Szerszenie azjatyckie powoli budzą się z hibernacji. Nadejście ciepłych miesięcy wiąże się także z pojawieniem się coraz większej liczby owadów. Niestety, niektóre z nich zagrażają zdrowiu i życiu człowieka. Tak jest między innymi w przypadku omawianych szerszeni azjatyckich, których użądlenie może zabić nawet zdrową osobę. Ten do niedawna egzotyczny gatunek szerszeni, każdego roku pojawia się w coraz to nowszych zakątkach świata. Tym razem niebezpieczne osobniki zlokalizowano w stanie Waszyngton w Stanach Zjednoczonych. Jak chronić się przed szerszeniami azjatyckimi?
Szerszenie azjatyckie budzą się z hibernacji! Śmiertelnie niebezpieczne dla człowieka owady zauważone po raz pierwszy w USA
O szerszeniach azjatyckich głośno było już przed rokiem. W minione wakacje pojawiały się informacje, że te niezwykle niebezpieczne owady, widziane były nawet w Europie. Na ludzi obawiających się różnego typu latających insektów padł blady strach. Teraz okazuje się, że szerszenie z Azji zdobywają nowe lądy. Portal RMF podaje, że osobniki tego gatunku po raz pierwszy zaobserwowano w Stanach Zjednoczonych – a konkretniej w stanie Waszyngton. Nikt nie ma pojęcia, jak mogły się tam znaleźć. Pojawiają się jednak podejrzenia, że w nowe miejsce przybyły na statku lub w innym transporcie.
Pojawienie się szerszeni azjatyckich sprawia, że spada populacja pszczół. Jak powinien bronić się przed nimi człowiek?
Eksperci i pszczelarze alarmują, że fakt, iż szerszenie azjatyckie powiększają swoje zasięgi, destrukcyjnie wpływa na populację pszczół. Wszystko dlatego, że pszczele roje bardzo często stają się celem ataków szerszeni. To wszystko może mieć negatywy wpływ na naturę – w której jak wiadomo, pszczoły odgrywają poważną rolę.
Jak natomiast przed szerszeniem azjatyckim może bronić się człowiek? Tutaj niestety nie ma zbyt dobrych informacji. Osobniki te najbardziej agresywne są pod koniec lata i na początku jesieni, kiedy poszukują pożywienia dla swojej królowej. Ich żądło jest na tyle ostre, że bez problemu przebija się przez materiał. Likwidacją gniazd szerszeni azjatyckich mogą zajmować się tylko wyspecjalizowane ekipy zaopatrzone w bezpieczne kombinezony, które są odporne na ugryzienia. Jedyna rzecz, która możemy zrobić w obliczu spotkania szerszenia to niezbliżanie się do niego. Sprowokowanie osobnika może zakończyć się źle.
Osoba uczulona może umrzeć nawet po jednym ugryzieniu. Obwiać powinni się jednak także nieuczuleni, gdyż ci także mogą nie przeżyć kilku ugryzień.
Szerszenie azjatyckie mają nawet do 4,5 centymetra długości.
źródło: RMF24.pl