Sylwester z zakazem przemieszczania się? Wszystko wskazuje na to, że premier Mateusz Morawiecki już w czwartek 17 grudnia przedstawi nowe obostrzenia, które będą obowiązywać po 27 grudnia. Dochodzą słuchy, że rząd nie tylko zakaże przemieszczania się, ale również zostaną zamknięte hotele i stoki narciarskie! Poznajcie więcej szczegółów!
Jak donoszą media, w życie po świętach Bożego Narodzenia mają wejść nowe obostrzenia. Rząd chce wprowadzić bardziej restrykcyjne przepisy, które spowodują, że w noc sylwestrową nie będzie dochodziło do zgromadzeń. Jednak zakaz przemieszczania się to nie wszystko. Jak donoszą różne źródła, mają zostać zamknięte hotele i stoki narciarski.
Sylwester z zakazem przemieszczania się?!
Jak informuje Wirtualna Polska, jednym z nowych obostrzeń ma być zakaz przemieszczania się pomiędzy miastami w noc sylwestrową. Imprezy sylwestrowe będzie można organizować w gronie do 5 osób, tak samo, jak ma to mieć miejsce podczas nadchodzących świąt. Informator WP z otoczenia Kancelarii Premiera doniósł, że taki scenariusz jest najbardziej możliwy:
Sylwester z zakazem przemieszczania się ma dotyczyć podróży między miastami. Imprezę będzie można zorganizować w kameralnym gronie do 5 osób, najlepiej w gronie rodzinnym
Zobaczcie również: Ogromne zmiany na maturze! Wszystko przez pandemię COVID-19
Chociaż jeszcze niedawno minister zdrowia Adam Niedzielski informował, że będzie rekomendował o przedłużenie obecnych przepisów do 17 stycznia, to wszystko wskazuje na to, że możemy się spodziewać większych restrykcji. „Miękki” zakaz przemieszczania się w Sylwestra oznacza, że będzie to jedynie apel do społeczeństwa, bo policja i tak nie będzie w stanie tego wyegzekwować. Tym bardziej że 31 grudnia wiele osób będzie przemieszczało się w ramach pracy.
31 grudnia jest dniem pracującym, wiele osób będzie przemieszczać się między domem a pracą. Wyegzekwowanie tego zalecenia będzie w rzeczywistości praktycznie niemożliwe. Co innego, jak policja natrafi na kilka, kilkanaście aut zaparkowanych pod domem podczas sylwestrowej nocy. Wtedy na pewno spotka się to z interwencją służb- czytamy na WP.
Jednak to nie koniec złych wiadomości.
Jak również podaje Wirtualna Polska, po 28 grudnia zostaną prawdopodobnie zamknięte wszystkie hotele, pensjonaty oraz domy wczasowe i stoki narciarskie. Tym samym rząd chce uniknąć omijania przepisów, kiedy to ludzie wyjeżdżają na fikcyjne wyjazdy służbowe, czy na wyjazdy rodzinne, które stają się sportowymi, co jest dozwolone. Hotele i miejsca noclegowe będą dostępne tylko i wyłącznie dla medyków, którzy zostali oddelegowani do pracy w szpitalach tymczasowych.
Wszystko to ma spowodować, aby jak najwięcej osób zostało w swoich domach. Rząd jest coraz bardziej zaniepokojony sytuacją w kraju. Dodajmy, że od jakiegoś czasu w Polsce są bardzo wysokie statystki zgonów.