4 marca w australijskim szpitalu zmarł 15-letni transpłciowy chłopiec. Dziecko kilka dni wcześniej targnęło się na swoje życie. Rodzice spierali się o płeć zmarłego dziecka, w efekcie czego sprawa trafiła do sądu. Mimo, iż w akcie zgonu figurowało żeńskie imię, matka nastolatka domagała się, by na grobie znalazło się imię, z którym utożsamiało się jej dziecko.
Rodzice spierali się o płeć zmarłego dziecka
Wydarzenia miały miejsce w Australii, w miejscowości Perth. 15-letni transseksualny chłopiec zmarł 4 marca w szpitalu, kilka dni po próbie odebrania sobie życia. Śmierć dziecka wstrząsnęła rodziną i najbliższymi dziecka. Kolejne problemy pojawiły się podczas przygotowań do pogrzebu. Rodzice 15-latka spierali się o płeć dziecka i nie mogli dojść do porozumienia, jakie imię powinno znaleźć się na pochówku. Matka domagała się, aby na pomniku widniało męskie imię, z którym utożsamiało się jej dziecko, z kolei ojciec miał odmienne zdanie w sprawie. Chciał, aby na grobie było prawdziwe, żeńskie imię dane dziecku po narodzinach.
Jego ojciec chciał zatrzymać wszystkie prochy, a na nagrobku zostawić imię, które nadano dziecku przy narodzinach. Ja z kolei zgodziłabym się na użycie żeńskiego imienia w nawiasie, a wybranego przez niego jako pierwszego wyszczególnionego – powiedziała matka transpłciowego chłopca w rozmowie z West Australian.
Matka uparcie twierdziła, że jej dziecko z pewnością nie chciałoby, aby na grobie znalazło się imię nadane mu po narodzinach. Wspominała, że 15-latek walczył o akceptację swojej tożsamości płciowej.
ZOBACZ TAKŻE: KS. WOŹNICKI AWANTURUJE SIĘ Z POLICJĄ – NA ROZPRAWIE SĄDOWEJ WYGANIAŁ ZŁE MOCE [WIDEO]
Warto wspomnieć, że w akcie zgonu figuruje żeńskie imię. Według australijskiego prawa, zmiana imienia osoby nieletniej może nastąpić jedynie po wyrażeniu na to zgody przez oboje rodziców. W związku ze sporem, sprawa trafiła do sądu
Tuż przed rozprawą rodzice zmarłego dziecka doszli do porozumienia. Zdecydowali się na kremację, a prochy podzielono na pół. Wyprawiono dwa pogrzeby, a na obu pomnikach umieszczono dwa imiona. Nie zdradzono natomiast w jakiej kolejności zapisano je na grobach.
źródło: polsatnews.pl