Od 1 lutego obowiązują w Polsce zaostrzone przepisy dotyczące zakazu handlu w niedziele. Sklep w Cieszynie na początku miesiąca zdobył rozgłos, ogłaszając się dworcem autobusowym. Ze względu na sprzedawany alkohol, nie obyło się bez interwencji policji. W związku z tym sklep przebranżowił się na wypożyczalnię sprzętu sportowo-rekreacyjnego.
Sklep w Cieszynie
Nowe przepisy dotyczące zakazu handlu w niedziele weszły w życie 1 lutego. Zakazują one handlu placówkom, których dochód z usług pocztowych wynosi mniej niż 40%. Nowe prawo wzbudziło niemałe emocje, a niektórzy postanowili mimo wszystko otworzyć swoje sklepy. Na początku miesiąca media rozpisywały się o sklepie Intermarche w Cieszynie, który ogłosił się dworcem autobusowym. Korytarz stał się „poczekalnią”, a w środku miała pojawić się „kasa biletowa”.
ZOBACZ TAKŻE: ŻABKA ZNALAZŁA SPOSÓB, BY OBEJŚĆ ZAOSTRZONE PRAWO ZAKAZU HANDLU
Jak obejść przepis Zakaz Handlu w Niedzielę 🤔🤔
A no otworzyć Dworzec Autobusowy A w środku zrobić poczekalnie
Polska to piękny kraj
😂😂😂😂😂😂 pic.twitter.com/QOQwxW9rae— PaweL 😎😎😎 (@TorPeda_L) February 4, 2022
Warto jednak podkreślić, że zgodnie z ustawą w obiektach transportu publicznego, m.in. na dworcach autobusowych nie może być sprzedawany alkohol. W związku z tym, że w sklepie w Cieszynie sprzedawano alkohol, musiała interweniować policja.
Sklep Intermarche w Cieszynie ogłosił, że jest dworcem autobusowym. Interweniowała policja, bo sprzedawano alkohol. pic.twitter.com/XbgBBMTTuS
— tarnogorski.info (@TGtarnogorski) February 6, 2022
Wypożyczalnia sprzętu
W związku z zaistniałą sytuacją, cieszyński Intermarche postanowił ponownie się przebranżowić, tym razem ogłaszając się wypożyczalnią sprzętu. W sklepie pojawiła się informacja zawierająca cennik:
- Rakietki do badmintona za 3 zł (30 zł kaucji)
- Tarcze do darta 5 zł (50 zł kaucji)
- Zestaw wędkarski 6 zł (60 zł kaucji)
Należy podkreślić, że za złamanie zakazu handlu w niedziele grozi kara od 1000 zł do 100 tys. zł, a w przypadku uporczywego łamania zasad – ograniczenie wolności. Z zakazu wyłączone są m.in. cukiernie, kwiaciarnie czy sklepy z dewocjonaliami, a ponadto handel dopuszczalny jest w miejscach, w których sprzedaje właściciel lub ktoś z jego rodziny.
źródło: polsatnews.pl, twitter.com, zdjęcie – unsplash.com