Serial dokumentalny o Grecie Thunberg okazał się kompletną katastrofą. „Greta Thunberg: Rok na Zmianę Świata” wyemitowano na stacji BBC i BBC 1 w szczytowych pasmach oglądalności. Szybko okazało się, że widzowie nie byli zainteresowani nową produkcją, a stacja straciła nawet 70% oglądalności. Żeby tego było mało, koszty związane z serialem były ogromne, a ekipa filmowa towarzyszyła szwedzkiej aktywistce w podróży po niemalże całym świecie.
Fenomen Grety
Greta Thunberg to jedna z najpopularniejszych aktywistek ekologicznych na całym świecie. Popularność zyskała w 2018 roku, kiedy pojawiła się pod budynkiem Parlamentu w Sztokholmie i domagała się przestrzegania porozumienia klimatycznego. Z kolei rok później wystąpiła na szczycie klimatycznym ONZ, podczas którego zarzuciła politykom odebranie jej pokoleniu dzieciństwa. Niezwykle emocjonalna wypowiedź nastolatki szybko obiegła cały świat. Ponadto Greta zainicjowała międzynarodową akcję szkolnych strajków na rzecz ochrony klimatu, a w efekcie nominowano ją do Pokojowej Nagrody Nobla.
Serial o Grecie Thunberg kompletną porażką
Mimo upływu lat o aktywistce wciąż jest głośno. Stacja BBC postanowiła wykorzystać fenomen nastolatki i nakręcić o niej blisko 3-godzinny serial dokumentalny. „Greta Thunberg: Rok na Zmianę Świata”, bo taki jest tytuł produkcji, wyemitowano na BBC i BBC 1 w paśmie o najwyższej oglądalności. Wkrótce okazało się, że serial nie przyniósł oczekiwanego sukcesu. Wręcz przeciwnie! Stacja w szczytowym momencie, około godziny 21:00 straciła około 55% widzów. Żeby tego było mało, koszty produkcji były ogromne. Ekipa filmowa podróżowała wraz z Gretą po całym świecie, nagrywając jej walkę o dobro planety. Odwiedzili m.in. Chile, Stany Zjednoczone, Hiszpanię i Szwecję. Jeszcze wtedy nikt nie spodziewał się, że dokument okaże się aż tak dużą porażką.
Dla porównania, z badań Overnights TV wynika, że kulinarne show „Masterschiew” cieszyło się ponad 3-krotnie większą oglądalnością od serialu o Grecie Thunberg.
źródło: nczas.com