Otyłość to poważna choroba, jednak czy jest to powód, aby odbierać prawa rodzicielskie? Do nietypowej sytuacji doszło w Wielkiej Brytanii, gdzie rodzice zastępczy stracili prawa do dzieci, ponieważ były zbyt otyłe. Zdaniem sądu dzieci zasługują na naukę zdrowego trybu życia, natomiast matka dzieci tłumaczyła, że mała aktywność fizyczna wynikała z pandemii koronawirusa.
Rodzice stracili prawa do dzieci
Nietypowa sytuacja miała miejsce w Wielkiej Brytanii, w hrabstwie West Sussex. Sprawa dotyczy rodziców, którzy zdecydowali się na adopcję dzieci. Ze względu na bezpieczeństwo prowadzonej sprawy, postanowiono nie ujawniać ich danych. Okazuje się, że dzieci prowadziły niezdrowy tryb życia, a co za tym idzie – były otyłe. W tej sprawie wielokrotnie interweniowała opieka społeczna. Ponadto, placówka zapewniła rodzicom i ich dzieciom bezpłatny dostęp na siłownie, a także ułożenie odpowiedniej diety. Żeby tego było mało, przekazano dzieciom specjalne opaski, monitorujące postępy w odchudzaniu. Mimo wszystko działania te nie przyniosły żadnego rezultatu, a dzieci wciąż były otyłe. Opieka społeczna postanowiła zgłosić sprawę do sądu.
ZOBACZ TAKŻE: KATECHETKA ZA KARĘ ZAMKNĘŁA UCZNIÓW W KLASIE. JEDEN Z NICH WYSKOCZYŁ Z OKNA
Sprawa trafiła do sądu. Sędzina Gillan Ellis podkreśliła, że mimo kilkukrotnej interwencji opieki społecznej, sytuacja dzieci nie uległa poprawie. W związku z tym zadecydowała, aby rodzice stracili prawa do dzieci. Co więcej, matka zastępcza tłumaczyła, że brak aktywności fizycznej dzieci wynika z panującej pandemii koronawirusa. Na nic jednak zdały się tłumaczenia i prośby.
Wszyscy zgodzimy się, że to bardzo smutna i niecodzienna sytuacja. Mamy do czynienia z przypadkiem kochającej rodziny, która zaspokaja wiele potrzeb dzieci. Władze jednak obawiają się, że rodzice nie są w stanie spełnić potrzeb zdrowotnych dzieci, które mają znaczną nadwagę. Para jest niezdolna do poradzenia sobie z tą chorobą – stwierdziła sędzina.
Decyzją sądu rodzice stracili prawa do dzieci. Ponadto trafiły do innej rodziny zastępczej. Warto dodać, że sytuacja ta miała miejsce rok temu, natomiast szczegóły sprawy ujawniono dopiero teraz.
źródło: polsatnews.pl