Św. Faustyna podczas swojego życia wielokrotnie widziała Jezusa. Co więcej, niektóre słowa wypowiedziane przez Pana i zapisane w Dzienniczku Faustyny rzeczywiście miały pokrycie w rzeczywistości. Czy przepowiednia św. Faustyny dla Polski sprawdzi się i tym razem?
Dzienniczek św. Faustyny
Św. Faustyna, a właściwie Helena Kowalska była zakonnicą ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. Podczas swojego życia wielokrotnie widziała Jezusa, a wszystkie objawienia spisywała w tzw. Dzienniczku. Prowadziła go od lipca 1934 roku do czerwca 1938 roku. Jedno z najbardziej znanych objawień miało miejsce 22 lutego 1931 roku, czyli w pierwszą niedzielę Wielkiego Postu. Wówczas Faustyna zobaczyła Pana, od którego biły promienie – biały i czerwony.
Jedna ręka wzniesiona do błogosławieństwa, a druga dotykała szaty na piersiach. Z uchylenia szaty na piersiach wychodziły dwa wielkie promienie, jeden czerwony, a drugi blady. Po chwili powiedział mi Jezus: „Wymaluj obraz według rysunku, który widzisz, z podpisem: Jezu, ufam Tobie. Pragnę, aby ten obraz czczono najpierw w kaplicy waszej i na całym świecie. Obiecuję, że dusza, która czcić będzie ten obraz, nie zginie. Obiecuję także, już tu na ziemi, zwycięstwo nad nieprzyjaciółmi, a szczególnie w godzinę śmierci. Ja sam bronić ją będę jako swej chwały – napisała w swoim Dzienniczku.
Helena Kowalska podczas objawień poznawała przyszłość. Jedno z nich dotyczyło własnej kanonizacji, która rzeczywiście po czasie stała się prawdą.
Nagle ujrzałam świętego Piotra, który stanął pomiędzy ołtarzem i Ojcem Świętym. Co mówił święty Piotr – nie mogłam słyszeć, lecz poznałam, że Ojciec Święty rozumiał mowę jego – napisała Faustyna.
W marcu 1937 roku siostra Faustyna podczas widzenia zauważyła własne wyniesienie na ołtarze. Wówczas była już pewna, że zostanie świętą.
Wtem jacyś duchowni, których nie znam, zaczęli mnie badać i upokarzać, a raczej to, com napisałam, lecz widziałam, jak Jezus sam bronił mnie i dawał zrozumienie, czego nie wiedzieli.
Warto dodać, że św. Faustyna przepowiedziała także II wojnę światową.
Przepowiednia św. Faustyny dla Polski
Jedna z przepowiedni, którą Jezus przekazał Faustynie dotyczyła Polski. Widzenie to miało miejsce w ostatnim roku życia zakonnicy, czyli w 1938 roku. Wówczas usłyszała:
Polskę szczególnie umiłowałem, a jeżeli posłuszna będzie woli mojej, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście moje.
Interpretacji tych słów jest wiele, jednak większość twierdzi, że opatrzność boska uchroni nasz kraj przed wszelkim złem, aż do momentu, kiedy Pan zejdzie na Ziemię i zbawi świat.
źródło: onet.pl, viva.pl