Joanna Scheuring-Wielgus złożyła doniesienie w sprawie złamania przepisów epidemicznych podczas sobotnich uroczystości w Toruniu. Prokuratura wyjaśnia, czy doszło do złamania przepisów.
Prokuratura wyjaśnia, czy podczas urodzin Radia Maryja złamano przepisy
Przypomnijmy, że w sobotę w Toruniu odbyła się uroczystość związana z 29. urodzinami Radia Maryja. Na wydarzeniu zjawiły się setki ludzi. Przy ołtarzu znalazło się kilkunastu duchownych, a w kościelnych ławkach dostrzec mogliśmy m.in. Zbigniewa Ziobro, Mariusza Błaszczaka, Antoniego Macierewicza, Ryszarda Czarneckiego, Jacka Ozdobę i wielu innych znanych polityków. Nie da się ukryć, że kościół pękał w szwach. Ponadto nie zachowano dystansu społecznego, a wiele osób nie miało zakrytych ust i nosa. Wydarzenie to zostało mocno skrytykowane w sieci i nie tylko.
Standardy podwójne, potrójne?
Impreza na całego u ojca Rydzyka z udziałem @pisorgpl 🤦🏼♀️Rozumiem, @PolskaPolicja czuwa nad tym i nie przeszkadza wystawiając mandaty? pic.twitter.com/G5GA5uIbQC
— Monika Falej (@FalejMonika) December 5, 2020
Sprawą postanowiła zająć się posłanka Lewicy, Joanna Scheuring-Wielgus, która chce, aby prokuratura wyjaśniła sprawę. Wobec tego złożyła zawiadomienie dotyczące obchodów 29. rocznicy powstania Radia Maryja. Zdaniem posłanki podczas uroczystości złamano zasady sanitarne.
Nie może być tak, że pan Rydzyk, pan Błaszczak, pan Ziobro stoją ponad prawem, nie może być tak, że w Polsce są równi i równiejsi. Nie może być tak, że łamane jest prawo przez ministra i pana prokuratora. Patrzyłam na to wszystko z obrzydzeniem, zresztą nie tylko ja. Każdego dnia na ulicach całej Polski zatrzymywani i spisywani są ludzie, którzy pokojowo demonstrują w maseczkach po ulicach. (…) A tutaj w Toruniu odbywa się regularna impreza na 200 osób, na której nie ma ani sanepidu, ani policji i nikt nikogo o nic nie pyta – powiedziała oburzona posłanka.
Sprawą zainteresował się również Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Toruniu, który zwrócił się do Komendy Miejskiej Policji w Toruniu w celu ustalenia szczegółów zdarzenia. Prokuratura wyjaśnia sprawę.
źródło: onet.pl, rmf24.pl