Poważna kontuzja Kamila Glika! Właśnie skończyła się pierwsza połowa ostatniego meczu eliminacji do Mistrzostw Europy 2020, w którym Polska na Stadionie Narodowym mierzy się ze Słowenią. Początek meczu był niezwykle intensywny – biało-czerwoni co prawda szybko strzelili gola, ale w tej samej akcji poważnego urazu nabawił się Kamil Glik.
Poważna kontuzja Kamila Glika w meczu ze Słowenią. Złamany nos, utrata przytomności
Właśnie trwa pojedynek Polski ze Słowenią w ramach eliminacji do przyszłorocznych Mistrzostw Europy. Zaczął się on dla biało-czerwonych z przewrotnym szczęściem. Co prawda już w trzeciej minucie objęli oni prowadzenie za sprawą pięknego gola młodziutkiego Sebastiana Szymańskiego. Jednakże w tej samej akcji, w której piłka wpadła do siatki, poważnie wyglądającej kontuzji doznał Kamil Glik. Polski stoper w powietrzu przy stałym fragmencie starł się z bramkarzem przyjezdnych, Janem Oblakiem. W efekcie uderzenia ręką, niczym rażony piorunem padł na murawę. Błyskawicznie wezwał pomoc. Niestety, dochodzą informacje że sprawdził się najczarniejszy scenariusz i ostoja polskiej defensywy doznała złamania nosa.
ZOBACZ TAKŻE: NASTOLATKA URODZIŁA DZIECKO NA DYSKOTECE! MALUCH DOSTAŁ PREZENT OD WŁADZ KLUBU
Do przerwy Polska remisuje ze Słowenią
Komentatorzy jeszcze w trakcie trwania pierwszej połowy podali informacje, jakoby Kamil Glik padając na murawę miał na krótką chwilę stracić przytomność. To pokazuje, jak mocne było uderzenie, które trafiło go w głowę.
Polska do przerwy remisuje ze Słowenią 1:1. Po niezłym początku, później przewagę przejęli przyjezdni. Pod koniec pierwszej połowy nastąpiła zmiana Łukasza Piszczka, dla którego był to pożegnalny mecz w kadrze. Piłkarze obu ekip ustawili dla niego specjalny szpaler.
źródło zdjęcia: Przegląd Sportowy (poglądowe)