Pierwszy w Polsce przypadek ponownego zakażenia koronawirusem! Pacjentka z Bytomia zarażona SARS-CoV-2 została wyleczona. Potwierdziły to dwukrotnie wykonywane testy, które dały wynik negatywny. Po 7 tygodniach od wyleczenie kobieta zachorowała ponownie.
Pierwszy w Polsce przypadek reinfekcji koronawirusa
Sytuacja w naszym kraju, jak i na całym świecie wciąż jest niestabilna i mocno niepokojąca. Do tej pory odnotowano aż 27 962 101 przypadków zakażenia koronawirusem, z czego 905 470 to ofiary śmiertelne. W przypadku Polski jest to 72 453 chorych, w tym 2 159 zgonów. To jednak nie koniec przykrych informacji. Niepokojące wiadomości nadchodzą ze Śląska. Okazuje się, że mieszkanka Bytomia, która została uznana za „ozdrowieńca” zachorowała ponownie. Jak informuje szefowa sekcji epidemiologii Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Bytomiu:
W przypadku jednej osoby, która została ozdrowieńcem po uzyskaniu dwóch ujemnych wyników badania, kolejny dodatni wynik uzyskano po siedmiu tygodniach z badania wykonanego przy planowym przyjęciu do szpitala.
Eksperci badający koronawirusa podkreślają, iż nie ma dowodów potwierdzających, że osoby które wyzdrowiały mają w swoich organizmach przeciwciała chroniące przez powtórnym zachorowaniem.
ZOBACZ TAKŻE: ZAKAZ TAŃCZENIA NA WESELACH – W ŻYCIE WESZŁO ZADZIWIAJĄCE OBOSTRZENIE
Warto wspomnieć, że reinfekcje pojawiły się w Europie już w ubiegłych tygodniach. Przypadki ponownych zachorowań odnotowano w Belgii, Holandii, natomiast pierwsze takie informacje dotarły do mediów z Japonii i Chin. Co ciekawe, naukowcy z Hongkongu opublikowali artykuł, z którego wynika, że organizmy osób chorych ponownie reagują znacznie szybciej, dzięki czemu choroba przebiega bezobjawowo lub bardzo łagodnie. Nie mniej jednak jest to za mało przypadków, aby potwierdzić tezę, że kolejne zachorowania są mniej odczuwalne.
Profesor Mark Harris, wirusolog z University of Leeds poinformował:
Jest mało prawdopodobne, aby ci pacjenci zostali ponownie zainfekowani po wyleczeniu. Przechorowanie Covid-19 najprawdopodobniej wywołałoby odpowiedź immunologiczną na wirusa, która zapobiegłaby takiej ponownej infekcji. Inną możliwością jest zatem to, że tak naprawdę infekcja nie została usunięta, ale pacjenci pozostali trwale zarażeni.
Istnieje więc szansa, że wirus jest uporczywą infekcją, która nie zostaje wyleczona, a jedynie uśpiona.
źródło: rmf24.pl, focus.pl, fakty.interia.pl