Site icon aju.pl

Pacjentka zero z Wuhan zniknęła. Do sieci wyciekły niepokojące informacje!

Pacjentka zero z Wuhan

Pacjentka zero z Wuhan zniknęła! Chiński rząd skutecznie zadbał o to, aby informacje o Huang Yanling zniknęły z sieci. Kobieta nie była widziana od wielu miesięcy, a ślad po niej zaginął. Przełom w sprawie nastąpił, kiedy na chińskim komunikatorze WeChat pojawiła się niepokojąca wiadomość od rzekomej pacjentki zero. Poznajcie szczegóły!

Pacjentka zero z Wuhan zniknęła!

Huang Yanling została nazwana pacjentką zero. Była pierwszą osobą, u której potwierdzono zakażenie się koronawirusem. Młoda kobieta pracowała w Wuhan Institute of Virology, jednak jej losy po zachorowaniu stały się wielką zagadką. Obecnie w sieci znajdziemy tylko jedno zdjęcie kobiety oraz trzy artykuły naukowe jej autorstwa. Chiński rząd zadbał o usunięcie wszystkich informacji o pacjentce zero. Ponadto, w chińskich mediach pojawiła się informacja, że Huang jest bezpieczna i ma się dobrze. Nikt jednak nie widział kobiety od wielu miesięcy, a władze skutecznie tuszują wszystkie ślady prowadzące do jakichkolwiek informacji o Huang.

Yanling pracowała w Wuhan Institute of Virology, co budzi podejrzenie, że wirus został uwolniony z laboratorium. Może mieć to związek z przeprowadzaniem tam niebezpiecznych eksperymentów z udziałem  nietoperzy. Co więcej, w raportach nie podano informacji, czy pacjentka zero z Wuhan przeżyła chorobę, co budzi spore podejrzenia. 

ZOBACZ TAKŻE: JAKIE TAJEMNICE SKRYWA WUHAN? DZIENNIKARZE BBC NIE WPUSZCZENI DO MIASTA!

Niepokojąca wiadomość od Huang Yanling

Na chińskim komunikatorze WeChat pojawiła się wiadomość, która rzekomo pochodzi od Huang. W tłumaczeniu brzmiała ona następująco:

Do moich nauczycieli i kolegów, do których dawno się nie odzywałam. Jestem Huang Yanling, wciąż żyję. Jeśli otrzymasz e-mail [dotyczącą plotek o Covid] proszę powiedz, że to nieprawda.

Dzień później chińska agencja informacyjna w niejasny sposób wytłumaczyła, że wiadomość ta nie jest prawdą, a Huang zniknęła z mediów społecznościowych. Dziennikarze i blogerzy rozpoczęli własne śledztwo. Prosili kobietę, aby dała jakikolwiek znak, że żyje. W sieci wywiązała się dyskusja na temat odnalezienia Huang, jednak chińscy cenzorzy szybko stłumili wszystkie dyskusje

Pacjentka zero z Wuhan pozostaje więc wciąż nierozwiązaną zagadką. Regularnie podsycane plotki informują, że Huang żyje, ale jest przetrzymywana przez państwo w celu ukrycia winy instytutu za pandemię. W sieci znajdziemy również niepotwierdzone informacje, na temat szybkiej kremacji ciała kobiety.

 

źródło: dailymail.co.uk

Exit mobile version