Site icon aju.pl

Osiedle z zakazem dzieci? Ma powstać w Polsce – wiadomo gdzie

osiedle z zakazem dzieci

Osiedle z zakazem dzieci? Jak się okazuje, ten kontrowersyjny pomysł naprawdę jest brany pod uwagę. Przedsięwzięcie ma powstać w Polsce i wiadomo już nawet, w którym miejscu konkretnie może ruszyć budowa. Idea jednak od początku jest powodem ożywionej dyskusji w sieci. Nie wszystkim bowiem podoba się fakt, że ktoś mógłby zakazać wprowadzenia się do mieszkań rodzinom z dziećmi. W opozycji do takich osób stoją natomiast ludzie, którzy cenią sobie spokój. Na osiedlu mieliby mieszkać jedynie single oraz bezdzietne pary. Czy jednak omawiany zakaz można tak naprawdę wprowadzić?

Osiedle z zakazem dzieci? Taki pomysł pojawił się naprawdę, a wszystko ma powstać w Polsce! Gdzie dokładnie?

Osiedle z zakazem dzieci? Choć pomysł brzmi bardzo kontrowersyjnie, coś naprawdę jest na rzeczy. Takowa idea pojawiła się w Polsce, a konkretnie na Śląsku. Deweloper zakłada, że na osiedlu nie będzie żadnych dzieci. Mieszkania mają zamieszkiwać tylko single oraz osoby bezdzietne.

Całą sytuację dokładnie opisuje między innymi portal noizz.pl. Pierwsze wzmianki o tym, że na osiedlu ma obowiązywać zakaz przebywania (czy nawet mieszkania) dzieci, pojawiły się pod wizualizacjami projektu. Pisał o tym sam twórca. Temat zgłębić postanowili dziennikarze, którzy skontaktowali się z osobą piszącą rzeczone komentarze. Rozmowa potwierdziła, że rzeczywiście według modelu zakładanego przez inwestora, osiedla mają nie zamieszkiwać dzieci.

ZOBACZ TAKŻE: NAUKOWCY POTWIERDZAJĄ – TE OSOBY LŻEJ PRZECHODZĄ ZAKAŻENIE KORONAWIRUSEM. DODATKOWO TRUDNIEJ IM SIĘ ZARAZIĆ. O JAKICH LUDZI CHODZI?

Czy wprowadzenie tego typu zakazu jest w ogóle możliwe?

Wiele osób zaczęło zastanawiać się, czy wprowadzenia takowego zakazu jest w ogóle możliwe. Portal noizz.pl przytacza tutaj słowa ekspertki od spraw rynku najmu, której postanowiono się poradzić w tejże kwestii. Hanna Milewska-Wilk udzieliła bardzo konkretnej i rzeczowej odpowiedzi na poruszony przez dziennikarza problem. Jej słowa cytujemy poniżej:

Deweloper lub sprzedawca może zdecydować, komu sprzedaje nieruchomość, może też uprzedzać, że jest ona przeznaczona dla określonej grupy klientów (np. prawników). Decyduje jednak tylko do momentu sprzedaży.

Ekspertka przytoczyła kilka przykładów podobnych tego typu działań – choćby w Stanach Zjednoczonych oraz… we Wrocławiu, przed laty. Na koniec Hanna Milewska-Wilka dodała:

To pokazuje, że choć teoretycznie nie można zakazać jakiejś osobie przebywania lub zamieszkiwania na danym terenie ze względu na wiek, to da się robić wiele, żeby do tego zniechęcić.

źródło: noizz.pl

Exit mobile version